« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-11-27 14:08:10
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm30 tysięcy w dwa tygodnie?
Dobrze rozumiem? :)
To pogratulować
Czy dwa tygodnie żagli?
Spadam. (masaż i basen plus sauna, trzeba odreagować niepowodzenia)
:)
pozdrawiam
ostryga.
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:heom8u$15o$1@news.onet.pl...
> Nie no, właśnie odpuściłam te 2 tygodnie i obroniłam kasę. Ale uczucia
> miałam co najmniej mieszane.
>
> Czyli robisz się kobietą luksusową? Zazdroszczę :-)))), MK
>
> Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:heol7r$tpu$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> news:heok2g$q57$1@news.onet.pl...
>>> Nie martw sie Ostrygo,
>>> w tym roku nie pojechałam na żagle, bo z powodu podobnego typu
>>> terrorystycznego podejscia Szanownego Managera, trzepnełoby mnie po
>>> kieszeni na jakies 30 tys. PLN. A dla mnie to jednak sporo kasy.
>>> Po prostu życie.
>>
>> Zgadza się. Też już przywykłam. ;)
>> To mój chleb powszedni tak naprawdę.
>>
>> 30 tyś. jeszcze w ten sposób nie straciłam. O 30 tysięcy to bym się chyba
>> procesowała w sądzie.
>> O sumy na które zazwyczaj ktoś robi mnie w bambuko nie chce mi się
>> procesowć.
>> Co do kryminałów Lewandowskiego - nie wpadłam na nie.
>> Może wpadne, jesli zechcę.
>> Obecnie hobby swoje skupiam głównie na sztukach teatralnych i filmach.
>> W TV jest mnóstwo wartościowych filmów o zajebiście niesprzyjających
>> godzinach więc je nagrywam i oglądam w wolnej chwili.
>> Poza tym zaczęłam więcej o siebie dbać, kosmetyczka, fryzjer, masaż,
>> ciuchy itd.
>> Dotad miałam takie podejście, żeby kupować to na co sama sobie zarobię.
>> Tak zwana samowystarczalność.
>> Teraz korzystam do woli z kasy wspólnej.
>> I podoba mi się to.
>>
>> pozdr.
>> ostryga.
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-11-27 14:16:02
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmDwa tygodnie żagli i końcówka dużego projektu, która nagle stała się
niezwykle pilna.
Będzie OK, po prostu kolejny wybryk życia.
MK
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:heomga$1sm$1@news.onet.pl...
> 30 tysięcy w dwa tygodnie?
> Dobrze rozumiem? :)
> To pogratulować
>
> Czy dwa tygodnie żagli?
>
> Spadam. (masaż i basen plus sauna, trzeba odreagować niepowodzenia)
> :)
> pozdrawiam
> ostryga.
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
> news:heom8u$15o$1@news.onet.pl...
>> Nie no, właśnie odpuściłam te 2 tygodnie i obroniłam kasę. Ale uczucia
>> miałam co najmniej mieszane.
>>
>> Czyli robisz się kobietą luksusową? Zazdroszczę :-)))), MK
>>
>> Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
>> news:heol7r$tpu$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>>> news:heok2g$q57$1@news.onet.pl...
>>>> Nie martw sie Ostrygo,
>>>> w tym roku nie pojechałam na żagle, bo z powodu podobnego typu
>>>> terrorystycznego podejscia Szanownego Managera, trzepnełoby mnie po
>>>> kieszeni na jakies 30 tys. PLN. A dla mnie to jednak sporo kasy.
>>>> Po prostu życie.
>>>
>>> Zgadza się. Też już przywykłam. ;)
>>> To mój chleb powszedni tak naprawdę.
>>>
>>> 30 tyś. jeszcze w ten sposób nie straciłam. O 30 tysięcy to bym się
>>> chyba procesowała w sądzie.
>>> O sumy na które zazwyczaj ktoś robi mnie w bambuko nie chce mi się
>>> procesowć.
>>> Co do kryminałów Lewandowskiego - nie wpadłam na nie.
>>> Może wpadne, jesli zechcę.
>>> Obecnie hobby swoje skupiam głównie na sztukach teatralnych i filmach.
>>> W TV jest mnóstwo wartościowych filmów o zajebiście niesprzyjających
>>> godzinach więc je nagrywam i oglądam w wolnej chwili.
>>> Poza tym zaczęłam więcej o siebie dbać, kosmetyczka, fryzjer, masaż,
>>> ciuchy itd.
>>> Dotad miałam takie podejście, żeby kupować to na co sama sobie zarobię.
>>> Tak zwana samowystarczalność.
>>> Teraz korzystam do woli z kasy wspólnej.
>>> I podoba mi się to.
>>>
>>> pozdr.
>>> ostryga.
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>>
>>
>>
>>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-11-27 20:12:04
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmIza pisze:
> Poproszę wpierw o dedykację muzyczną - wiesz co lubie ;)
> Zaskocz mnie jak ostatniem razem. ;))
A mogę ja? Z moich ostatnich wykopalisk:
http://www.youtube.com/watch?v=wByvssk5z5w
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-11-27 20:36:36
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
On 26 Lis, 01:56, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> panowie i panie!
> lejdis end dżentlmen!
>
> mam zaszczyt przedstawić państwu dramat w trzech aktach, czyli -
> dzisiejszą rozmowę z matką moją rodzoną -
> na świecie tym od roku pańskiego 1942
> mającą w swym życiu ojca przez lat 2
> pozostałe zaś lata spędziła z ojczymem.
>
> i już na wstępie mruga do was drwiące oko historii -
> ojciec jej był z AK, ale ojczym z SB
>
> osoby dramatu
>
> ja
> żm - żona moja
> mm- matka moja
> om - ojciec mój
>
> miejsce akcji: stół w jadalni u mnie, środa 25 listopada, po południu
>
> akt 1
>
> om: a ten bondaryk, ojciec mu zmarł
> ja: tak, widziałem
> om: to z nim pracowałeś, tak?
> ja: tak
> om: no i co tam z nim, uczciwy?
> ja: trudno powiedzieć, słyszałem, że zajmował się zbieraniem danych
> wrażliwych o politykach
> mm: że jak?
> ja: no czy ktoś jest pedałem czy nie
> mm: ale ten homoseksualizm to dęta sprawa, o co chodzi, chrześcijan jak
> prześladują!
> żm: no nie taka dęta, homoseksualistów też prześladują
> ja: dobra, mama, ale chodzi o to, że on zbierał te dane o politykach
> mm: i co, mam znajomego co sie z facetami zabawia!
> ja: i co z tego wynika?
> mm: nie wiem.
> ja: no właśnie, ja mówię o politykach. że im to może szkodzić
> mm: e tam, w pracy miałam takiego jednego, coś mu ktoś tam mówił, czy jak?
> om: ale nic nie rozumiesz
> ja: ale on nie był politykiem
> mm: z tymi homoseksualistami to przesada, taka jak z tą grypą
> ja: może i przesada, ale ja mówiłem o bondaryku
>
> (mija 10 minut rozmowy o dzieciach)
>
> Akt 2
>
> mm nagle: a mam pytanie do was - czy oddalibyście dzieci do adopcji
> homoseksualistom?!
> żm: ale dlaczego miałabym oddawać?!
> mm: nie ważne, ale czy to nie byłoby okrutne?!
> żm: ja bym nie oddała nikomu
> mm: a widzisz!
> om: ale nic nie rozumiesz!
> ja: rozmawialiśmy o bondaryku, chciałem przypomnieć!
> mm: i drugie pytanie mam - czy homoseksualistę można wychować?!
> żm: no to odwieczne spory naukowców
> mm: gdyby to opanowało cały świat to by nas czekała zagłada
> ja: ale nie opanuje
> mm: no nie wiem, to się powiększa, a na całym świecie tylko chrześcijan
> męczą
> żm: homoseksualistów też męczą
> ja: dobra, ale o co ci mamo chodzi?
> mm: przeczytaj ten artykuł, co ci dałam, tam jest, mądry chyba on jest,
> on opisuje jak się nawrócił, nawróć się synu, a wszystko będzie dobrze
> ja: dobrze mamo, przeczytam, nawrócę się
> mm: przeczytaj go, położyłam ci tam
> ja: przeczytam
> mm: jakieś reiki, jakieś duchy, a teraz pisze że kościół jest najlepszy,
> przeczytaj
> ja: przeczytam
> mm: tam na ścianie macie takie puste miejsce, coś może powieś tam
> ja: dobrze, przeczytam i powieszę, dobra
> mm: no nie gniewaj się że tak mówię
> ja: nie gniewam się, przeczytam, powieszę
> mm: całe życie miałam tylko jedno marzenie, wychować dzieci na katolików
> ja: no to się nie spełniło
> mm: ale może się jeszcze spełni. spójrz, dzieci xxx, ta rodzina xxx, tak
> mi się podoba
> ja: mi też się podoba
> mm: uwierz synu, wszystko będzie dobrze, wróć do kościoła
> ja: dobrze mamo, przeczytam, powieszę, wrócę
> mm: nie gniewaj się
> ja: nie gniewam się
> mm: pa
> ja: pa
>
> akt 3
>
> nucę:
>
> siedzę i myślę
> a woda w wiśle opada
> myśl zaś przybiera i z brzegów głowy wypada
> płynie szeroko
> na skraju brody zawija
> łapie za gardło
> wyciska koślawy wyraz
> oglądam wyraz
> co właśnie wylazł
> z czeluści ciemnej potwornej
> oglądam wyraz
> co przyozdobił
> pewną zwyczajną mordę
>
> wyraĽnie widzę
> ten wyraz niedoskonały
> bo myśli szpetne
> a wyraz jakby wspaniały
> coś trzeba zrobić
> z tym dualizmem kreacji
> wirują myśli
> z myślą o ich amputacji
> usta otwieram
> myśli wypieram
> na samo dno konieczności
> nagle poczułem
> że ten sam wyraz
> na twarzy znowu zagościł
>
> wychodzę z domu
> spektakl się znowu zaczyna
> widzowie patrzą
> nie widzą że to kurtyna
> niektórzy klaszczą
> niektórzy płaczą -- normalne
> inni czekają
> no kiedy w łeb sobie palnę
> matka nadzieja
> serce mi skleja
> co dzień na pół rozrywane
> i każe patrzeć
> i każe myśleć
> więc myślę -- co tu jest grane?
>
'...Wiec nie wiem, jak Ci pomoc... Jedz... Moze malo soli?...'
http://www.youtube.com/watch?v=SlTotGMA_rs
;)
Pozdrawiam,
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-11-27 21:08:51
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmUżytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hepbv1$404$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Iza pisze:
>
>> Poproszę wpierw o dedykację muzyczną - wiesz co lubie ;)
>> Zaskocz mnie jak ostatniem razem. ;))
>
> A mogę ja? Z moich ostatnich wykopalisk:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=wByvssk5z5w
>
> Ewa
Kopałem głębiej:-)
http://www.youtube.com/watch?v=qPoh4pptEC0
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-11-27 21:11:15
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmOn 27 Lis, 21:12, medea <e...@p...fm> wrote:
> Iza pisze:
>
> > Poproszę wpierw o dedykację muzyczną - wiesz co lubie ;)
> > Zaskocz mnie jak ostatniem razem. ;))
>
> A mogę ja? Z moich ostatnich wykopalisk:
>
> http://www.youtube.com/watch?v=wByvssk5z5w
>
> Ewa
Jak dla mnie za... ostro w sensie za dużo faceta w kobiecie, również
emocjonalnie :)
Ja Tobie to, choć zrozum właściwie nie przez pryzmat refrenu - choć
ostatnio ten refren mi przyświecał, żeby nie oszaleć. :D
http://www.youtube.com/watch?v=-2hKzxUYrnM
___
Iza :)*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-11-27 21:18:11
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmDnia Fri, 27 Nov 2009 13:11:15 -0800 (PST), Iza napisał(a):
> ostatnio ten refren mi przyświecał, żeby nie oszaleć. :D
> http://www.youtube.com/watch?v=-2hKzxUYrnM
Podoba mi się.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2009-11-27 21:20:48
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmUżytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:on6lh1ubk16y.21txllq5ze7x$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 27 Nov 2009 13:11:15 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
>> ostatnio ten refren mi przyświecał, żeby nie oszaleć. :D
>> http://www.youtube.com/watch?v=-2hKzxUYrnM
>
> Podoba mi się.
> --
>
> Ikselka.
>
A wiesz, co to oznacza?:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2009-11-27 21:22:57
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmDnia Fri, 27 Nov 2009 22:20:48 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:on6lh1ubk16y.21txllq5ze7x$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 27 Nov 2009 13:11:15 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>>
>>> ostatnio ten refren mi przyświecał, żeby nie oszaleć. :D
>>> http://www.youtube.com/watch?v=-2hKzxUYrnM
>>
>> Podoba mi się.
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
>
> A wiesz, co to oznacza?:-)
Nie bardzo - włoski mam w planie dopiero, choć pojedyncze słowa łapię.
Ale pisałam o facecie - a propos tego, że w nim więcej mężczyzny :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2009-11-27 21:23:35
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mmOn 27 Lis, 22:20, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:on6lh1ubk16y.21txllq5ze7x$.dlg@40tude
.net...
>
> > Dnia Fri, 27 Nov 2009 13:11:15 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
> >> ostatnio ten refren mi przyświecał, żeby nie oszaleć. :D
> >>http://www.youtube.com/watch?v=-2hKzxUYrnM
>
> > Podoba mi się.
> > --
>
> > Ikselka.
>
> A wiesz, co to oznacza?:-)
A powiedz jej, to w te ostatnie zęby :P ;D
___
Iza ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |