Data: 2007-03-15 17:41:19
Temat: Re: terapeuci - plusy i minusy
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik m.g. <n...@s...xxx> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:etbsnm$amu$...@a...icm.edu.pl...
> Użytkownik "zielski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:op.to8m5dgvjfdlgrzielski@zieloneubuntu...
> > Dnia 15-03-2007 o 15:00:07 m.g. <n...@s...xxx> napisał(a):
> >
> > [..]
> >> farmakologią, stanął na nogi, a wtedy wiem że wszystko wróci na swoje
> >> miejsce, ale wszyscy dookoła mówią że to zła droga.
> >
> > Bedziesz sie pieklił ale czy rozmawiałeś o tym oporze/przekonaniu ze
> > swoim terapeutą?
>
> Tak, rozmawiałem. "Chemią nie rozwiąże pan problemów", "Należy odnaleźć
> w sobie problem" itd. Z jednej strony trudno się nie zgodzić, ale z
> drugiej - póki co, stoję w miejscu.
Czasem "wydaje się" że się utkneło na ładnych parę lat...
Sprawy same ruszają do przodu co ciekawe dopiero jak przestaje się je
popędzać...jak z osłami normalnie jak z osłami... ;)
|