MOLNARka napisał(a):

> A co to _dziUb_ jest ?
> Bo może otworzyłaś nie to co trzeba ? :-)

Widzisz z nerwów juz "dziub" otworzyłam;-)Przepraszam, pomrocznosc na
mnie spadła

> Toć chociaz przytocz jakie były argumaty tejże.

Padła na kolana, powiedziała, ze ja wyzwałam od złodziejek, a przeciez w
rodzinie wszystko jest wspólne.
Tia, nawet dezodorant , moje kremy, odzywki, kosmetyki kolorowe i to
wszystko uzywane bez pytania. Starałam sie grzecznie poprosic, ale po
akcji z kolanami, po prostu odjęło mi mowe. A, teksty, w stylu "tatus
całuje mamusie?" do dzieci sa na pozzradku dziennym;-(tak samo jak
pytania ile wydajemy i ile kosztowały nas wczasy;-(Starałam sie przez
dobrych pare lat, ale teraz juz wysiadam. Dzięki "mamusi" mam oddzielne
Swieta z TZ i podły humor. Jak słowom daje, nawet ja nie zasłuzyłam
sobie na taka tesciowa. Ufff



--
Gosia