Data: 2006-04-13 09:15:07
Temat: Re: teściowa
Od: twiza <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik napisał(a):
> twiza napisał(a):
>
>> A dzisiaj kochani moje dziecko miało urodziny, dlatego mnie nie było już
>> przy kompie. Jadę z nią na rowerze do M Donalda a tu cała rodzinka
>> męża idzie do nas razem z kochaną moją teściową. Ona mi daje kwiatek
>> na przeprosiny i mówi że przyszła do nas na urodziny -a ja jej nie
>> zapraszałam. I co wy powiecie na taką bezczelność. Myśli że jak coś da
>> to juz wszystko będzie OK .
>
> Jak widac przynajmniej sie stara. Przyjmuje, ze zrobiła cos zle. Ciesz
> sie, ze interesuje sie wnukiem. Hmm, Ty zaprosiłas cala rodzinę, a jej
> nie powiedziałas?
>
Pierwszy raz w życiu nie zaprosiłam nikogo na urodziny, bo mam duzo
roboty. Sama to zorganizowała. Spotkałam siostre, brata męża i teściową.
A oni byli zdziwieni że nic nie wiem. -Teściowa cicho.
|