Data: 2002-09-05 19:04:04
Temat: Re: test
Od: "Ewa" <e...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Powiem, powiem - wczoraj to był tylko test, od lipca niestety mogłam Was
tylko "podsłuchiwać".
Mam 39 lat, jestem psychologiem, ale nie pracuję bezpośrednio w zawodzie,
raczej hobbystycznie pomagam znajomym i ich znajomym i znajomym zanjomych.
Haftu krzyżykowego nauczyła mnie 12 letnia córka mojej przyjaciółki, kiedy
pojechałam do nich w grudniu ub. roku naładować akumulatory i dojść do
siebie po przejściach w poprzedniej pracy.
Uznałam, że to świetna terapia antydepresyjna, aplikuję ją sobie od tego
czau, bo przecież lepiej zapobiegac niż leczyć, prawda?
Mam trochę wzorków, trochę wyhaftowanych obrazków w domu i u znajomych,
chętnie się tym co mam podzielę, ale narazie nie mam dostępu do skanera
(może się zmieni).
Mieszkam w Warszawie, chętnie poznam inne "zakręcone w krzyżyki" - wiem, że
sie spotykacie i zazdroszczę.
Moja 15-letnia córka zażyczyła sobie poduszkę z Kubusiem Puchatkiem -
widziałam takie w sklepie w czasie wakacyjnych wojaży, ale cena przeszła
moje oczekiwania . Zapytam nieśmiało, może ktoś ma?
Użytkownik "ela0626" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:al868q$1eb$1@news.onet.pl...
> To może najpierw powiesz coś o sobie?
> I jeszcze co Cię interesuje?
>
> Ela
>
>
>
> > Też chciałabym z Wami pogadać
> >
> > Ewa
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
> >
>
>
|