Data: 2004-05-29 17:19:16
Temat: Re: test
Od: "Dorota Nawara" <d...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > PS. Ciekawa jestem co się z Robertem z Opola stało. On też na
paralotniach
> > fruwał. Podpisywał się bodaj "Robertnik"
> > Może ktoś coś wie?
>
>
> On jest mistycznym pierwszym kulawym, który uzyskał licencję pilota będąc
> już na wózku, a wcześniej nie mając kontaktu z powietrzem (zresztą nie
tylko
> na paralotniach, w ubiegłym roku był ze mną na obozie motolotniowym).
> Niestety nie słuchał mądrzejszych, kiedy mu tłumaczyliśmy że z odleżyną
> trzeba się położyć płasko i nie ruszać póki nie zniknie :)) on tylko
> przyklejał nowy plaster. No i mało się nie przejechał, bo wyhodowal sobie
aż
> zapalenie kości. Miał ten serial przez całą zimę, w jego kolejnym odcinku
> znowu siedzi (no, mam nadzieję, że jednak leży :) w klinice w Otwocku.
> Ogólnie jest do przodu, kto wie, może jeszcze zajrzy w tym roku na
lotnisko?
Dzięki za wieści o Robercie, mam szczerą nadzieję, że ktoś udostępnia mu
kawałek łącza do netu i na tę grupę, w końcu popisywał się tu
niejednokrotnie takimi wyrażeniami, że ze śmiechu płakałam więc teraz
chociaż poczytać może może o tym, że pamiętam o nim i martwiłam się o niego.
Dokładnie 10 m-cy temu opowiadał mi o planach związanych z lotami z klifów
nad Bałtykiem a potem nastąpila całkowita cisza. Teraz wiem, że był chory,
ale może jest już na tyle zdrowy, że coś do nas poklika, co Robert?
Po Twoich Jędrek informacjach o Robercie zbieram mi sie na różne refleksje.
Co ciekawsze Robert pierwszy o Tobie mi opowiadał nawet filmy różne
podsyłał, takie zapierające dech obrazki. Niech on może naprawdę zacznie o
siebie dbać, bo aż mi ciarki po placach chodzą, gdy pomyślę, że mógłby...
Pozdrawiam Ciebie oraz Roberta bardzo serdecznie-Dorota
|