Data: 2004-04-23 09:38:51
Temat: Re: [test] jaka religie wyznajesz? -prorok
Od: elgar <e...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 23 Apr 2004 00:31:09 +0200, eTaTa wrote in
<c69h2r$476$1@news.onet.pl>:
[ciacham]
> Posłuchaj tego tekstu.
>
> "Odlewasz się w pisuarze, a to ktoś, obok Ciebie, gada o bogu".
>
> to jest "odjazd" :-)))
muszę kiedyś spróbować odlać się w pisuarze :-)))
ale odjazd to było też drzemanie na ławce na promie, ciepła noc, różni
ludzie dookoła, każdy z własnymi celami i historią, parę godzin wspólnie na
deskach, trzeba było gadać, nie ma zmiłuj ;-)
> A fajki jak fajki, przyjemność odmienna.
>
> Ale, dzięki za namiar. :-))
to fajne miejsce w ogóle, wybierz się :-)
> To tak jak przyjemność, dzisiejsza, iścia za Asią,
> i z paru metrów kontrolowania, czy dzieciak jest bezpieczny.
> Gdy trwa wielka walka, duże zwierze, i malutka dziewczynka.
> Miałem cały czas uśmiech na ustach. I to był radosny element tego dnia.
> A nawet tygodnia.
> Są identyczne. Obie są... jak wariatki :-))))
>
> A fajki? To element przyjemności daru życia.
> Fragment.
> Zastąpienie, braku doznań jak Asia, i Giza, na spacerze.
>:-))
>
> Co mnie bardziej "rajcuje"?
> Zgadnij :-)))
>
> ett
zgaduję, że nie palę :-)
tak na ogół, wiesz
że poznałam niedawno świetną dwulatkę :-))
i karmiłam jabłkami potomka tarpanków, z pręgą na grzbiecie
pięknie było :-)
> Mam jeszcze trzy cygara, o niesamowitym zapachu,
> chcesz jedno? :-))
dzięki, wypal je za mnie :-) ja spróbuję ściągnąć
może chcesz działkę? ;-))
> Dzwonisz, przyjeżdżasz,
> i robisz wodę z mózgu,
> Pawłowi :-)))
hi hi
spróbuję go zwichrować bez wzmacniaczy :-)
ale... chyba nie muszę akurat jemu, co? :-)
> Jest tak. Ja rżę ze śmiechu, a tu słyszę, chra chrum ych. To Giza.
> Co odpowiadam? Yyyychmm uchhh chymmm. Na to ona.
> Yhrrrmmm. Na to ja. Błuch, chuuu, chych. Na to ona.....
> I tak sobie gadamy :-))
> Rozumiejąc się (sic!)
nagraj :-)
z kotami najlepiej gada się w marcu i kwietniu (można się jeszcze załapać
na ostatnie przesłuchania kameralne!!!!)
ale kiedy indziej też, tylko trzeba grzecznie, ładnie albo zalotnie :-))
psa już nie mam, a nieznajome nie chcą gadać ;-((
spadam do poniedziałku, krówki pozdrówki :-)
elgar
|