Data: 2004-04-23 15:23:44
Temat: Re: [test] jaka religie wyznajesz? -prorok
Od: "patix" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa wrote in message ...
>
....
>
>Co to jest odwaga?
>Może przeróbmy?
czlowiek jest wielowrstwowy
zatem i odwaga jest wielowarstwowa:
bilogiczna,gatunkowa,spoleczna
jednak mi chodzi o odwage "wyzszego ja"
i to jest odwaga swiadomego wejscia w chaos - w stan
gdzie nie mozna logicznie przewidziec wyniku
i gdzie trzeba wierzyc ,ze bedzie dobrze.
Tak ja dzikie zwierze boi sie ognia tak
nasza swiadomosc ma opory przed
wejsciem w stan "braku logiki" /chaos
I chodzi mi o swiadome wejscie - a nie wycofanie
sie do nizszego poziomu i zdanie sie np.
na biologie.
IMO wlasnie tedy wiedzie jedyna droga
do wszystkiego godnego uwagi .
Bo tylko tak mozna aktywnie tworzyc/zyc
a nie biernie krecic sie w "cudzych "
(lub biologicznych,spolecznych) zebatkach
>
>Każdy się boi. I, w każdym, jest strach.
>Gdyby nie to, umieralibyśmy "super" "zajebiście" "młodo".
>
a tak bojac sie zyjemy dlugo biologicznie
ale jednoczesnie caly czas "umarci" :)))))))
>To wiesz.
>
>A teraz, zastanówmy się, po co jest życie?
>Czy już mamy to za sobą?
a jak myslisz ? :))
.....
>A ja wspominam, że oddanie się nie daje cierpienia,
>daje roskosz, przejścia.
>Ale do niej trzeba wytrwać, nie decydować samemu.
>Tak jest. Trzeba wytrwać.
dlaczego nie decydowac samemu ??
wlasnie trzeba zdecydowac samemu
i to wbrew pozornej logice wierzac w
wynik jaki opisales
...
>> >Może takie pojęcie jak... dziecko?
>> >Zapomniałeś, już, co to jest?
>>
>> jeszcze nie zdazylem :))))))))))
>
>Zdążysz, to podrążysz. :-)
>Mnie, głównie, świat dziecka, trzyma przy życiu.
>I mus.
ja sie zdecydowalem na te atrakcje
dopiero w Twoim wieku z pelna (??? )
swiadomoscia konsekwencji -:)))))))
>
>Choć często i gęsto, myśl mnie nachodzi. Wrzuć, nauczy się pływać.
>To ok. Nie to niech się nie męczy.
znowu przeszkadza Ci brak pewnosci
nie ma w Tobie wiary ???
gdzie ta omawiana kiedys paranoja ???
:)))))
.....
>Tak się ma na starość :-)))
czuje sie usprawiedliwiony :)))))))))
...
>Ale mówimy o religii i paleniu tytoniu.
>To może pokojażmy?
machina ksztaltuje(wmawia) potrzeby
i zaspokaja je dostarczajac ....
ale co dalej ??
Machiny nie odrzucisz - bo automatycznie
samorzutnie - utworzy sie nowa .
Jesli istniejaca okaze sie nieuzyteczna
to przeorganizowanie nastapi samoistnie
>
>I przypomnij sobie,
>o czasie, który, niby, w przód, a lekko wtył.
>
no bo tu trudno ocenic co jest
w przod a co w tyl :)))))))))
zdrowko
patix
|