Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Aneczka <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: tipsy - Krakow
Date: Fri, 28 Oct 2005 19:23:31 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 34
Message-ID: <djtmnr$snf$1@inews.gazeta.pl>
References: <djqlp7$40$1@atlantis.news.tpi.pl> <djr2oh$e4e$1@walker.pcmedia.com.pl>
<djspt7$ekl$1@inews.gazeta.pl> <djtgmt$ptc$1@theone.laczpol.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 194.150.99.130
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1130520124 29423 194.150.99.130 (28 Oct 2005 17:22:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 28 Oct 2005 17:22:04 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <djtgmt$ptc$1@theone.laczpol.net.pl>
X-Antivirus-Status: Clean
X-Accept-Language: pl, en-us, en
X-User: annmarie
X-Antivirus: avast! (VPS 0543-2, 2005-10-27), Outbound message
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (Windows/20050716)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:125385
Ukryj nagłówki
Eulalka napisał(a):
>> Ja tego nie polecam - chyba, że ktoś ma naprawdę zdrowe paznokcie. I
>> duuuużo czasu - szczególnie w momencie gdy 3 dni później żel schodzi
>> płatkami i trzeba albo poprawiać albo ściągać...
>> Do tego zalane skórki (wszystko piszę o żelu) i źle dobrany tipsik :(
>
>
> Ciekawe.... Gdzie robią takie szkolenia!!!!
Ja byłam w Krakowie (nie podam firmy, bo teraz nie pamiętam - musiałabym
poszukać, a nie chcę pisać "na pałę"). Wydawało mi się (no, nadal mi się
tak wydaje), że dziewczyna, która nie miała wcześniej za wiele
doczynienia z tipsami i na kursie dopiero się uczy, ma prawo nie umieć
tego robić. I ma prawo robić błędy. Zawsze wyobrażałam sobie siebie na
ich miejscu - też pewno robiłabym wiele wpadek... Jak byłam po raz
pierwszy miałam dość krótkie paznokcie swoje i większość dobranych
tipsów była za szeroka - nie wyglądało to zbyt ładnie, ale przede
wszystkim szybko odchodziło. Do tego właśnie część skórek miałam
zalanych, co spowodowalo, że po kilku dniach żel po prostu odchodził.
Za drugim było super. Na dodatek dziewczyna mi ślicznie pomalowała.
Za trzecim robiłam jedwab - pamiętam, że paznokcie szczypały mnie po
takim sprayu, którym było coś tam utrwalane - instruktorka stwierdziła,
że "może szczypać". Ale zrobione były ładnie. 3 chyba tyg. później
miałam jszcze raz robione - tym razem paznokcie wyglądały jakby były...
płaskie (podczas gdy ja mam mocno zaokrąglone w przekroju). Po tych
dwóch zabiegach paznokcie (wrażliwi - nie czytać) - mogłam wyginać we
wszystkie strony. Od tamtego czasu nigdy więcej nie pakuję się jako
"modelka" - wolę zapłacić i mieć zrobione dobrze, a nie zniszczone.
Może miałam pecha, może trafiłam na bardzo oporne kursantki, albo na
olewającą instruktorkę, ale cóż...
--
Pozdrówki,
Aneczka
|