« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-18 08:00:55
Temat: Re: tiramisu
"P." <j...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:7cab.00000e8a.40328834@newsgate.onet.pl...
> Cześć,
>
> marzę o zachwyceniu wszystkich tiramisu. Jadłam takie w Niemczech według
> przepisu zakonnicy z Włoch ale nie mam recepty. Szukałam na stronach
> poświęconych wyłącznie tiramisu i wiem nawet jak samemu zrobić ser
mascarpone,
> co z tego, jeśli mnie na to nie stać. Czy ktoś ma sprawdzony przepis na
tiramisu
> u nas, w kraju?
> Dzięki
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
A jak robi się samemu mascarpone?czy mogłabyś to opisać bo zaciekawiło mnie
to bardzo.
Pozdrwienia
Lilith.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-18 08:19:29
Temat: Re: tiramisu
"Lilith" <l...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c0v63n$ohb$1@news.onet.pl...
>
>
> A jak robi się samemu mascarpone?czy mogłabyś to opisać bo zaciekawiło
mnie
> to bardzo.
> Pozdrwienia
> Lilith.
>
Znalazlam cos takiego:
http://www.lebensmittellexikon.de/
Tlumaczenie w skrocie na chybcika: Litr smietany slodkiej podgrzac do 90 ° i
dodac ok. 5ml kwasu cytrynowego (sok z cytryny, roztwor kwasu cytrynowego),
przy czym ciagle mieszac czysta lyzka (chyba taka drewniana) przez 10 min.
Gdy smietana sie skwasi (zsiadzie?) odsaczyc na czystej sciereczce i
odcisnac.
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-22 21:18:18
Temat: Re: tiramisu [P] panir modo autor> Tlumaczenie w skrocie na chybcika: Litr smietany slodkiej podgrzac do 90 °
i
> dodac ok. 5ml kwasu cytrynowego (sok z cytryny, roztwor kwasu
cytrynowego),
> przy czym ciagle mieszac czysta lyzka (chyba taka drewniana) przez 10 min.
> Gdy smietana sie skwasi (zsiadzie?) odsaczyc na czystej sciereczce i
> odcisnac.
Akurat przypomnial mi sie przepis na ser rodem z tybetu czy tez z tamtych
okolic - panir w modyfikacji wlasnej (altF4 copy rights):
wielokrotnosc 1 l mleka najchetniej prosto od krowy podgrzewam do ~50 st C.
tak zeby bylo
goraco w palec ale do wytrzymania. Dodaje 1/2 lyzeczki kwasku cytrynowgo i
mieszam..... czytajac ulubiona gazete az do bolu nadgarstka = przeczytanie
artykulu o wyzszosci jednej techniki chirurgicznej nad druga. Odsaczam i
odciskam na gazie ew. tetrze. Doskonala baza do tzatzykow (cacykow). Pewnie
rodowici grecy mnie przeklna ale jestem za globalizacja. Howgh. Alt.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |