Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "fen" <f...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: to było do mnie?
Date: Sun, 29 Feb 2004 12:25:03 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 43
Message-ID: <c1si9t$im2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <c1pkh4$r9p$1@nemesis.news.tpi.pl> <c1r3fk$4bk$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa146.zawiercie.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1078054020 19138 80.49.147.146 (29 Feb 2004 11:27:00
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Feb 2004 11:27:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:259108
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Moralistka M." <m...@o...pl> napisał w źródłowej
wiadomości news:c1r3fk$4bk$1@news.onet.pl...
> I po co to wszystko?
> Szczerze mówiąc w sobotę wieczorem wolałabym robić inne rzeczy niż czytać
i
> pisać o dyrdymałach.
a jednak to robisz - dokładnie, napisałaś o nieistotnych dyrdymałach i nic
nie wniosłaś. Przynajmniej w tym się zgadzamy.
> Jedno co chciałam osiągnąć to skierować ewentualne komentarze w moją
stronę,
> ale w stronę prawdziwej Anny Juraszek a nie wirtualnej Moralistki (która
nie
> ma nic wspólnego z moralnością). Tylko proszę o prawdziwą krytykę pod moim
> adresem (jeśli naprawdę coś kiedyś napiszę) od prawdziwych osób a nie
> odważnych niczym lwy młodych wiekiem ale "doświadczonych życiowo"
anonimów,
> które żarliwie wspierają wolność słowa i przekonań poprzez krytykę.
Wrrr...
> Już odchodzę z tej wspaniałej listy, proszę na mnie nie warczeć, wrrr...
Ale to nie jest gabinet lekarski - przychodnię masz gdzieś koło siebie. No
to Pa! :)
> Pozdrawiam
> Anna Juraszek
>
> P.S. A najlepiej prosto w oczy, z miłą chęcią spotkam się w jakiejś
> wegetariańskiej restauracji w Krakowie, jak tylko wyleczę się z grypy.
Joanna Naturalny? :)
> P.S. Pasjonaci naprawdę nie mają na wypociny czasu... bez odbioru :-)
No to po jaką cholerę piszą skoro nie mają czasu - nie lepiej zająć się
jakąś książeczką? - przecież nikt cię dziecino tutaj sznurami nie
przywiązuje.
|