Data: 2008-04-07 21:46:01
Temat: Re: to i ja sobie popiszę
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
>> Ikselka wrote:
>>> To ja jestem jeszcze o stopień wyżej w cywilizacji. Mam czajnik
>>> niezależny od prądu, a herbaty piję całe morze.
>>> Mój czajnik gwiżdże, a raczej wydaje odgłos bardzo dziwnego
>>> mruczenia, kiedy się w nim woda zagotuje. Więc on mruczy - na mnie
>>> :-) I to jest bardzo przyjemny problem dla mnie, bo bardzo lubię
>>> herbatę.
>> Ale czajniki niezależne od prądu, to były jeszcze przed
>> cywilizacją.... ;)
> Były, są i pozostaną - podczas gdy te zależne...
> Miarą wielkich zdobyczy cywilizacji jest ich ponadczasowość :-P
Jeśli chodzi o ścisłość, ponadczasowość jest cechą rzeczy i zjawisk, które
oparły się cywilizacji. ;)
>> Czy to na pewno jest czajnik? Ten mruczący?
> Taaaak, wydaje odgłos, jak statek stojący na redzie, bo to taki
> duuuży, 5-litrowy czajnik.
>> Jak się we mnie zagotuje, to też potrafię zamruczeć. ;)
> Jak każdy chłop - ale cóż, herbaty z tego się nie utoczy :-)
Trudno, żeby chłop - przeznaczony do wyższych poruczeń - toczył jakieś
parzone napoje. ;P
--
pozdrawiam
michał
|