tren R (t...@2...antispamior.pl) wrote:


> 3. piszący nie zna czytających,
to akurat niekoniecznie musi przeszkadzac, a wrecz czasem pomaga w
szczerym przedstawieniu sprawy np. wstydliwej - anonimowosc w sieci...:)

> a oni moga byc głąbami (albo
> wydurniającymi się trenerami)
albo prostytutkami/sympatycznymi zlodziejami.... i juz nie pamietam czego
jeszcze dowiedzialam sie w pierwszym poscie na grupe;))

> 4. czy komus pomoże taka opinia grupy? czesto niespójna? (to
> normalne)
mysle,ze zalezy od problemu. jesli szuka sie samodzielnie odpowiedzi, to
taka niespojna opinia ulatwia dostrzezenie roznych stron sprawy, ktore
gdzies nam umknely. ale jesli ktos oczekuje konkretnego
rozwiazania/instrukcji/gotowca - to faktycznie pewnie moze miec jeszcze
wiekszy problem.

> 1. piszący zawsze nakreśli kawałek problemu (nie jest w stanie
> więcej)
> 2. ten kawałek czesto gęsto jest mocno subiektywny
no i te dwa punkty faktycznie moga byc zrodlem nieporozumien. i udzielania
blednych porad.

pozdr,
maggie