Data: 2004-07-11 21:27:47
Temat: Re: tradzik
Od: j...@c...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wszystko chyba zalezy od rodzaju cery i problemu. Kiedy regularnie chodzilam
> do kosmetyczki mialam gladka, czysta buzke, od roku kiedy przeprowadzilam
> sie do innego miasta i nie oczyszczam buzi regularnie krostki wrocily.
>
>
> > Bardzo szkodliwy mit, tak jak szkodliwe jest wyciskanie pryszczy.
> > Prowadzi ono do zmiażdzenia tkanki oraz wepchnięcia głęboko w skórę łoju z
> > bakteriami. W związku z tym stan zapalny zaostrza się. Łatwo też może
> dojść
> > do powstania blizny.
>
> Jesli kosmetyczka jest profsionalista w swojej dziedzinie takie rzeczy sie
> nie zdazaja.
Krostki krostkami, tradzik tradzikiem, to sa 2 rozne rzeczy, sprobuj poszukac
zdjec osob z ciezkim tradzikiem i napisz tu ponownie, ze nadal polecilabys im
kosmetyczke jako srodek na wyleczenie sie z tradziku. Poza tym nawet bardzo
dobrej kosmetyczce moze sie _zdarzyc_ wpadka, czlowiek jest tylko czlowiekiem. A
w wypadku kosmetyczki taka wpadka, moze sie hm powiedzmy "zle zakonczyc". Zgodze
sie z tym , ze sporo tutaj tez zalezy od cery, rodzaju problemu itp, ale hm..
przeciez my rozmawiamy teraz o tradziku a nie o krostkach prawda?:/ jezeli
chcesz rozmawiac o krostkach czy cos.. nie dawaj tytulu "tradzik". Na tej
stronie o ktorej w poprzednich postach byla mowa, sa rodzaje tradziku oraz
przyklady ze zdjeciami.. obejrzyj je sobie, naprawde polecilabys tym osobom
kosmetyczke?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|