Data: 2001-09-12 18:11:30
Temat: Re: tragiczna Palestyna
Od: "Jamnik" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "GS" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9nmvqm$qqd$1@news.tpi.pl...
> to chyba było dla mnie osobiście najbardziej dołujące :( - widok dzieci,
> kobiet, mężczyzn cieszących i wiwatujących z powodu śmierci tysięcy
> Amerykanów. to jest osłabiające, brak słów..... można nie zgadzać się w
> poglądach, można nie wierzyć w Boga, wierzyć albo wierzyć w innego; można
> komuś zazdrościć pieniędzy, potęgi militarnej, gospodarczej ale nie
rozumiem
> jak całe społeczeństwo może tak nienawidzić, tak cieszyć się ze śmierci,
to
> jest kultura barbarzyńców, to jest kultura III Rzeszy....
> to trzeba w pierwszej kolejności zmieniać, tych ludzi, bo wśród tych
> wiwatujących dzieci mogą być nasi przyszli oprawcy...
Nie chodzilo oto ze zgineli ludzi, nie cieszyli sie z ich smierci. W USA nie
bylo zadnej wojny oprucz Secesyjnej reszta poza granicami. NA wojnie chodzi
o to zeby zniszczyc wroga. Ja Strona X zniszczy Stronie Y dwa dziala to sie
cieszy strona X i generalnie o to chodzilo wiwatujacym. W Palestynie tez
gineli ludzie i gina , to dla nich i dla calego swiata bylo i jest normalne-
czemu nikt sie nie martwi smiercia tamtych biednych ludzi. Zalujecie tylko
amerykanow, czemu bo dali wam cole, hamburgery i inne fast gówno. I wlasnie
Palestynczycy chcieli pokazac ze nie tylko u nich gina ludzie. Amerykanie
tez sa smiertelni.
|