Data: 2007-03-12 09:26:36
Temat: Re: tran
Od: "Maja" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 12 Mar, 09:41, "Szczepan Białek" <s...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Maja"
>
> > Jesteś na diecie Atkinsa.
> >Nie jestem na diecie Atkinsa, ponieważ nie jestem fanatyczką, a o
>
> diecie Atkinsa wiem niewiele :)
>
> Jesteś nieswiadomie.
Być może:) Ale jem tak, jak mam ochotę. po prostu mi to odpowiada.
Zazwyczaj nie łączę, bo nie lubię.
Ale mój jadłospis nie wygląda wciąż tak samo. Jak mam ochotę sobie
czasami połączyć - np.camembert z chlebem pełnoziarnistym - to to
robię :) Bo mam ochotę. Nie myślę o tym, że w danym momencie łączę.
Nie jestem więc fanatyczką.
> >Jem tak, jak chcę; w sposób taki, .
>
> Daleko mi do diety Atkinsa...
>
> U Atkinasa zaczyna sie od 20g węglowodanów a potem co tydzień próbuje
> dodawać się po 10g kolejnych węglowodanów. W piątym tygodniu próbują
> alkohol. W sumie jedza w taki sposób jaki odpowiada organizmowi. Np. Susan
> zeznaje że ona ma końcowy wynik 20- 30- 50 plus alkohol na imprezach (cyfry
> oznaczają % calorii z węglowodanów, białka i tłuszczu - w gramach to 120-
> 180- 140). A jak by to wypadło u Ciebie?
Nigdy nie liczyłam :)
Alkohol piję sporadycznie. Tylko i wyłącznie czerwone, wytrawne wino.
Zawsze tak było (tzn. w dorosłym życiu :)
Ile spożywam węglowodanów, białek i tłuszczu - nie wiem, nigdy tego
nie kontrolowałam i nie liczyłam :) Zresztą to się waha, w zależności
od pory roku, mojego samopoczucia, i najzwyczajniej w świecie -
ochoty :)
> >Odżywiam się zdrowo, i tyle. A świadczą o tym i wyniki badań, i moje
>
> samopoczucie, no i stała waga.
>
> Jak odpowiesz na moje pytanie to pomożesz wielu osobom.
> S*
Ale ja nigdy nie liczyłam, ile czego spożywam :) Może to taka moja
wewnętrzna intuicja? Intuicja organizmu, który najlepiej wie, co dla
niego dobre? Głęboko w to wierzę, ponieważ w moim przypadku się
sprawdza.
Pozdrawiam,
Maja
|