pewnego dnia 2004-08-06 19:16,na grupie pl.soc.inwalidzi Mirek napisał(a):


> panie Piotrze ... bronimy swego podworka ???
>
>

Witam
Nie bronie wyszedłem na balkon i jakoś nikt do mnie nie strzela ;-)

Nie wiem jak u ciebie ale u mnie jesli odwiedzam przyjaciół oczywista
jest rewizyta więc nie muszę pisać o niej jeśli jak Dagamara mówie/
piszę na grupie o odwiedzaniu przyjaciół bo ta wzajemność jest oczywista
( oczywiście jeżeli na rewizytę pozwala stan zdrowia mojego przyjaciela)
i nadal w odwiedzaniu przyjaciół nie wiedzę nic poniżającego

Co zaś do przysłów nigdy nie sugerowałem ze .... pieniądze są nie
potrzebne ale że nie woku nich kręci sie to co najważniejsze ale do tego
potrzeba czasu zeby to zrozumiec

Tak moim zdaniem sugerowałeś przy samym koncu listu o tu:

> (tobie kiedys tej jalmuzny braknie i wtedy bedziesz miala problem)
>


W kontekscie jej listu dla mnie ta sugestja jest jasna .... no cóz wiem
ze dziwny jestem
Piotr
--
"Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom niż zniszczyć
przesąd." (Albert Einstein)