Data: 2007-09-05 09:22:11
Temat: Re: trawa bardziej zielona
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bazzzant" w news:5b2f.00000106.46ddab11@newsgate.onet.pl...
/.../
> Cóż All, niestety w sprawie edukacji prezentuję egoistyczny tumiwisizm, więc o
> niej nie pogadamy.
> Niech się dzieciaki uczą i o Buddzie byleby mi się zderzaka nie czepiały.
:). No trudno...
W pełni szanuję Twoją wolną wolę wyboru neutralności, a także widok
z Twego okna na własny zderzak.
Zapewne te elementy ulegną zmianie, gdy znajdziesz się sam w nieco
innym miejscu i czasie, ale to naturalna kolej rzeczy.
Gwoli wyjaśnienia - oczywiście nie mam nic przeciwko (a wręcz przeciwnie)
przyswajaniu wiedzy na temat religii jako takich, a tym bardziej etyki i pochodnych.
Rzecz w tym, że nie wiem (a raczej mocno się domyślam) czego na tych lekcjach
katechetki/ci uczą. Z pewnością bowiem nie uczą tam MYŚLENIA, a to chyba
jest najcenniejszy, i najbardziej zaniedbany z przedmiotów.
All
|