« poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2007-09-06 20:16:02
Temat: Re: trawa bardziej zielonabazzzant pisze:
> Nie wchodzmy w szczegoly, w miedzyczasie okazalo sie ze czytaja nas rowniez
> dziewczyny. Lepiej wyjasnijmy sobie sprawe od razy, nie jestes dziewczyna
> TrenR?
mam kobiecy mózg
--
http://smutki.patrz.pl/
http://psphome.dhtml.pl/
stirlitzniem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2007-09-06 22:17:16
Temat: Re: trawa bardziej zielona> bazzzant pisze:
>
> > Nie wchodzmy w szczegoly, w miedzyczasie okazalo sie ze czytaja nas
rowniez
> > dziewczyny. Lepiej wyjasnijmy sobie sprawe od razy, nie jestes dziewczyna
> > TrenR?
>
> mam kobiecy mózg
>
To są nas już dwie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2007-09-06 23:32:43
Temat: Re: trawa bardziej zielonatren R napisał(a):
[ciach marudzenie ;)]
> chodziłeś na katechezę?
Owszem.
--
Kamnez
----
http://kamnez.blox.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2007-09-06 23:38:52
Temat: Re: trawa bardziej zielonaDnia Wed, 05 Sep 2007 23:05:51 +0200, tren R napisze:
>> obawiam się że to kwestia podatności. w gruncie rzeczy nie miałbym nic
>> przeciwko temu żeby duchowni uczyli w szkole. przedmiot mógłby się
>> nazywać filozofia, etyka, może sztuka wychowania, nie wadziłoby nawet
>> nawiązywanie do religii, ale nauczanie teologii katolickiej w szkole
>> publicznej to jest moim zdaniem przegięcie
>
> moim zdaniem przegięciem jest brak kwalifikacji
a tamto nie jest przegięciem? żeby uczyć czegoś pożytecznego
rzeczywiście pasuje zdobyć jakieś kwalifikacje, przeczytanie
programu nauczania chyba nie wystarczy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2007-09-06 23:42:22
Temat: Re: trawa bardziej zielonaDnia Thu, 06 Sep 2007 11:12:11 +0200, ... All Toski napisze:
> u s u n i ę c i e
w tym kontekście lepiej pasuje słowo 'relegowanie' ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2007-09-06 23:48:19
Temat: Re: trawa bardziej zielonaDnia Thu, 06 Sep 2007 13:19:51 +0200, bazzzant napisze:
>> > Bo nie majÄ
myĹleÄ, tylko pracowaÄ, konsumowaÄ,
rozwijaÄ
>> > gospodarkÄ i przedĹuĹźaÄ gatunek, Ĺźeby Polska jeszcze nie
>> > zginÄĹa. A jak ktĂłry bÄdzie miaĹ skĹonnoĹci do
wĹasnych
>> > wnioskĂłw to juĹź je sobie wygugla i jeszcze satysfakcjÄ bÄdzie
>> > czuĹ Ĺźe wbrew wszystkim, bo ĹwiatĹych umysĹĂłw nie buduje
siÄ
>> > na zachÄtach tylko na przeciwnoĹciach. Tak, tak, im wiÄcej
>> > namieszamy naszym pociechom w gĹowach tym bardziej nam kiedyĹ
>> > podziÄkujÄ
.
>>
>> niektĂłrzy dziÄkujÄ
za to Ĺźe dostawali wpierdol, bo dziÄki temu
>> wyroĹli na porzÄ
dnych ludzi, ale przecieĹź ani nie wszyscy
>> dziÄkujÄ
, ani nie wszyscy wyroĹli na porzÄ
dnych ludzi...
>
> Zakladam ze wina nie lezy po stronie systemu tylko ludzie sa do dupy :)
>
>> wiesz chociaĹź jaki masz cel
>> w gĹoszeniu tych rewelacji?
>
> Rozruszac pare schematycznych umyslow?
>
> OK, zwyczajnie odpowiedzialem sobie na dwa pytania: 1) Czy mozna
> powstrzymac kogos od samodzielnego myslenia? Moze I mozna ale to
> straszliwie trudne.
skądże, wystarczy dać mu gotowe recepty, tylko czemu na dodatek
tak kontrowersyjne?
> 2) Czy mozna naklonic kogos do samodzielnego
> myslenia? Moze I mozna ale to straszliwie trudne.
jeśli mu się spodoba, to może tak mu już zostanie
> I wyszlo mi ze takie regulowanie umyslow jest zabawa dla ambitnych
>
> Nie pytaj jaki mam cel w gloszeniu tych rewelacji. Na 100 procent
> odpowiem wymijajaco.
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2007-09-06 23:52:56
Temat: Re: trawa bardziej zielonaOn 5 Wrz, 11:11, "... All Toski" <a...@p...not.pl> wrote:
> "Fragile" wnews:1188946872.165470.175530@57g2000hsv.googlegrou
ps.com...
> /.../.
>
> > Uwazam, ze sa powazniejsze problemy niz kwestia godzin religii w
> > szkole. Jest to jakas kwestia sporna, dyskusyjna, ale w zadnym wypadku
> > nie osmielilabym sie nazwac jej 'smiertelnie powaznym' problemem. I
> > wcale nie oznacza to, ze popieram pomysl trzech godzin religii.
> > Fragile
>
> dam ilustracją:
>
> ^ poziom rozumienia dowolnego procesu przez różnych osobników
> | (A, B, C, D) w zależności od ich indywidualnego poziomu wiedzy
> | doświadczenia a także specyficznych cech każdego umysłu
> |
> |
> | D
> | - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
> | - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
> | D D
> | D D
> | D C D
> | C C D
> | C C D
> | C C D
> | C C D
> | C C D
> | C B C D
> | C A B B C D
> | C A A B B C D
> |C A A B B C D
> ~|~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> spektrum poznawcze
>
> Rys. 4. Wzajemna relacja stożków wzrostu bytów A, B, C, D.
>
> [zaczerpnięto z archiwum psp - 25 marca 2006]
>
> [stary przyjaciel]
Tiaa, czemu nie dziwi mnie ta wypowiedz...
Razi jednak w tym wypadku podpis [stary przyjaciel]...
--
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2007-09-06 23:56:16
Temat: Re: trawa bardziej zielonaDnia Wed, 05 Sep 2007 21:49:14 +0200, tren R napisze:
>>> znajdziesz różnicę pomiędzy stwierdzeniem "słowacki wielkim poetą
>>> był" a "a po trzech dniach zmartwychwstał"?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Król-Duch
>> właśnie, to ten sam przedmiot, powinien się nazywać literatura.
>> w tym drugim przypadku mamy zdaje się do czynienia z przypowieścią
>> (co ciekawe zawierającą pomniejsze przypowieści)
>
> a może wszystko to nazwać "nauka o człowieku"?
może o nadczłowieku?
obsesja nt. obsesji
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2007-09-07 06:50:27
Temat: Re: trawa bardziej zielonatren R <t...@p...pl> napisał(a):
news:fbpnc7$9li$2@nemesis.news.tpi.pl
[...]
>
> znaszli jakieś czasy w naszego świata historii gdzie jakość byłą królem?
>
"... Mieszko posiada trzy tysiące pancernych podzielonych na oddziały, setka
tych wojowników znaczy tyle, co dziesięć secin innych ..."
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
121. Data: 2007-09-07 09:11:11
Temat: Re: trawa bardziej zielona
"bazzzant" w news:3d0c.0000008e.46dfe307@newsgate.onet.pl...
/.../
>> > im więcej namieszamy naszym
>> > pociechom w głowach tym bardziej nam kiedyś podziękują.
Zdaje się że masz rację.
Jest tylko pytanie - j a k podziękują, hehe.
Czy na przykład przyspieszając prace sejmowe nad ustawą o eutanazji
(oczywiście o dopuszczeniu łatwej eutanazji i wycofaniu absurdalnych
skąd inąd ochron w minutę od poczęcia, hehe, przy równoczesnej zgodzie
na zabijanie dorosłych złoczyńców)? A może też ograniczając środki na
hołubienie staruchów, chorych i innych nieudaczników życiowych, którzy
na czas nie zadbali sami o siebie?
Etyka to dobra rzecz, choć zdaje się całkiem obojętna a nawet nieprzystająca
do Natury. Należałoby więc wkładać ją do głów naszych pociech... aby zbyt
ochoczo nie pozagryzały się nawzajem. Ale czy równocześnie z zakłamaniem
odnośnie Natury?
I co ważniejsze na dłuższą metę?
All
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |