Uzytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal w
wiadomosci news:c9mlqd$dou$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moje watpliwosci biora sie stad, iz przekopywanie jest pracochlonne,
> dodatkowo doczytalem ze nalezy wydlubywac chwasty, a jak sie obroci
> ziemie do gory nogami to zle bo wierzch wychodzi glina (u mnie na
> szczescie warstwa gliny zaczyna sie nizej), po przekopaniu sa tekie
> grudy i tez trzeba cos z nimi zrobic (grabiami? widlami?).
> Dla was to pewnie oczywiste rzeczy :)
> Marx

Mam nadzieje, ze nie pomylilam osoby, ale to chyba Ty kupiles ostatnio
zaniedbana dzialke i pytasz o rozne sprawy :-))
Tez sie malo znam, ale moge Ci powiedziec, co ja zrobilam zle i jak
zrobilabym to teraz.
Zanim cokolwiek wytniesz, przekopiesz, podetniesz to najpierw sie 100 razy
zastanow, bo posadzic iglaka za pare zloty jest prosto ale wyhodowac drzewo
juz trudniej. Zastanow sie czego oczekujesz, co lubisz, co chcialbys miec.
Usiadz, poogladaj, ale nie wszystko naraz tylko spojrz na kazda rosline
osobno, moze czesc mozna bedzie jesienia przesadzic, moze cos Ci sie
wyjatkowo spodoba, kiedy w pelni rozkwitnie albo bedzie mialo owoce. Wybierz
sobie jakas "mysl przewodnia" ogrodu. Moze to byc na przyklad kolor, albo
jakis styl, albo konkretna roslina. Kiedy juz wymyslisz np. kolor, to
wyszukaj najbardziej atrakcyjne rosliny w tym kolorze i niech one stanowia
podstawe, do niej dobierze sie jakies tlo lub cos, co bedzie ladnie
uzupelnialo. Nie rob nic szybko, bo bardzo sie napracujesz a za kilka
miesiecy bedziesz niezadowolony. Ustaw lezaczek, poobserwuj slonce,
poprzegladaj gazety, tam sa czesto inspirujace pomysly. A jak juz bedziesz
wiedzial czego chcesz to dopiero wtedy zacznij robic.
A trawe najlepiej siac jesienia, wiem co mowie, bo dwa razy sialam pozna
wiosna i narobilam sie jak dziki osiol a efekty nie warte tej pracy.
Magda