trawnik

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24

11. Data: 2004-06-02 15:06:42

Temat: Re: trawnik
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

> "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> wrote in message
news:c9knh1$69a$3@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>zajmuja mi 1/3 dzialki, a rosna 1 krzaczek na pol metra kwadratowego,
>>reszta lysa (troche chwastow miejscami)
>
>
> To moze poprzesadzac w jedno miejsce?

zalozmy ze przesadzilem, co teraz z tym miejscem ktore pozostalo?
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-06-02 16:54:04

Temat: Re: trawnik
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> wrote in message
news:c9kqer$kbv$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> zalozmy ze przesadzilem, co teraz z tym miejscem ktore pozostalo?

Posadzic drzewa i krzewy, posiac wiele pieknych kwiatow.
Przekopac oczywiscie trzeba, najlepiej glebogryzarka.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-06-02 18:50:48

Temat: Re: trawnik
Od: Marx <s...@w...to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz wrote:

> "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> wrote in message
news:c9kqer$kbv$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>zalozmy ze przesadzilem, co teraz z tym miejscem ktore pozostalo?
>
>
> Posadzic drzewa i krzewy, posiac wiele pieknych kwiatow.
> Przekopac oczywiscie trzeba, najlepiej glebogryzarka.
niestety nie posiadam
prosilbym o prosta instrukcje jak zrobic to szpadlem (glebokosc itp)

poczatkujacy Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-06-02 19:36:25

Temat: Re: trawnik
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marx" <s...@w...to.newsgroup> wrote in message
news:c9l7ea$mg7$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Posadzic drzewa i krzewy, posiac wiele pieknych kwiatow.
> > Przekopac oczywiscie trzeba, najlepiej glebogryzarka.
> niestety nie posiadam

Meze da sie gdzies wypozyczyc?

> prosilbym o prosta instrukcje jak zrobic to szpadlem (glebokosc itp)

A jesli recznie to zalezy jaka gleba. Ja swojej gliny szpadlem w ogole nie
dotykam (bo i tak nie dalbym rady wbic), uzywam widel (tzw. amerykanskich,
rzecz jasna). Glebokosc jednego szpadla/wilel powinna wystarczyc.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-06-02 20:09:38

Temat: Re: trawnik
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> prosilbym o prosta instrukcje jak zrobic to szpadlem (glebokosc itp)

Ale komplikujesz! Jak pozbywalam sie truskawek to po prostu przekopywalam (z
kompostem, by polepszyc wyjalowiona kilkuletnia plantacja ziemie) tak jak mi
wyszlo i zagrabialam, a co sie pod ziemie nie schowalo to szlo na kompost.
Na tym sobie posialam lubin z facelia, znow przekopalam i teraz bede sadzic
pomidorki.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-06-03 07:57:30

Temat: Re: trawnik
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

Moje watpliwosci biora sie stad, iz przekopywanie jest pracochlonne,
dodatkowo doczytalem ze nalezy wydlubywac chwasty, a jak sie obroci
ziemie do gory nogami to zle bo wierzch wychodzi glina (u mnie na
szczescie warstwa gliny zaczyna sie nizej), po przekopaniu sa tekie
grudy i tez trzeba cos z nimi zrobic (grabiami? widlami?).
Dla was to pewnie oczywiste rzeczy :)
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-06-03 18:26:52

Temat: Re: trawnik
Od: "magda" <mag-l@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Marx" <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal w
wiadomosci news:c9mlqd$dou$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moje watpliwosci biora sie stad, iz przekopywanie jest pracochlonne,
> dodatkowo doczytalem ze nalezy wydlubywac chwasty, a jak sie obroci
> ziemie do gory nogami to zle bo wierzch wychodzi glina (u mnie na
> szczescie warstwa gliny zaczyna sie nizej), po przekopaniu sa tekie
> grudy i tez trzeba cos z nimi zrobic (grabiami? widlami?).
> Dla was to pewnie oczywiste rzeczy :)
> Marx

Mam nadzieje, ze nie pomylilam osoby, ale to chyba Ty kupiles ostatnio
zaniedbana dzialke i pytasz o rozne sprawy :-))
Tez sie malo znam, ale moge Ci powiedziec, co ja zrobilam zle i jak
zrobilabym to teraz.
Zanim cokolwiek wytniesz, przekopiesz, podetniesz to najpierw sie 100 razy
zastanow, bo posadzic iglaka za pare zloty jest prosto ale wyhodowac drzewo
juz trudniej. Zastanow sie czego oczekujesz, co lubisz, co chcialbys miec.
Usiadz, poogladaj, ale nie wszystko naraz tylko spojrz na kazda rosline
osobno, moze czesc mozna bedzie jesienia przesadzic, moze cos Ci sie
wyjatkowo spodoba, kiedy w pelni rozkwitnie albo bedzie mialo owoce. Wybierz
sobie jakas "mysl przewodnia" ogrodu. Moze to byc na przyklad kolor, albo
jakis styl, albo konkretna roslina. Kiedy juz wymyslisz np. kolor, to
wyszukaj najbardziej atrakcyjne rosliny w tym kolorze i niech one stanowia
podstawe, do niej dobierze sie jakies tlo lub cos, co bedzie ladnie
uzupelnialo. Nie rob nic szybko, bo bardzo sie napracujesz a za kilka
miesiecy bedziesz niezadowolony. Ustaw lezaczek, poobserwuj slonce,
poprzegladaj gazety, tam sa czesto inspirujace pomysly. A jak juz bedziesz
wiedzial czego chcesz to dopiero wtedy zacznij robic.
A trawe najlepiej siac jesienia, wiem co mowie, bo dwa razy sialam pozna
wiosna i narobilam sie jak dziki osiol a efekty nie warte tej pracy.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-06-04 06:03:22

Temat: Re: trawnik
Od: Marx <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> szukaj wiadomości tego autora

magda wrote:
> A trawe najlepiej siac jesienia, wiem co mowie, bo dwa razy sialam pozna
> wiosna i narobilam sie jak dziki osiol a efekty nie warte tej pracy.

jesli do jesienie ma mnie straszyc goloborze to wole posiac juz ;)
Chyba ze musialas potem jeszcze raz przekopywac i siac od nowa?
Wszyscy tutaj radza mi nic nie robic, fajnie, ale tak to mozna jak juz
sie zalatwi podstawowe sprawy :)
Pomysl na swoja dzialke mam, codziennie troche sie zmienia, jesli
czekalbym do ustabilizowania to pewnie nigdy nie wzialbym sie do roboty.
Nie chce tez stosowac podejscia sasiada:
"-No zaniedbana ta dzialka, ja wycialbym te starocie i przekopal calosc"
Marx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-06-04 09:19:14

Temat: Re: trawnik
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomosci news:c9p3gd$gkg$1@nemesis.news.tpi.pl Marx
<m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal(a):
>
> ... Nie chce tez stosowac podejscia sasiada:
> "-No zaniedbana ta dzialka, ja wycialbym te starocie i przekopal
> calosc" Marx

Hejka. A dlaczego nie? Wyciac, przekopac, zasiac trawke, zrobic w
niej kola, w które posadzic iglaczki i krzaczki, wokól których wysypac
kolorowe (mozna we wzorki) zrebki. I skalniaczek, jakies rzezby. :-) I
oczko z fontanna antyczna. :-) I kostka. :-)
Ladnie i nowoczesnie. ;-)
Pozdrawiam trendowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-06-04 09:29:28

Temat: Re: trawnik
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:
> W wiadomosci news:c9p3gd$gkg$1@nemesis.news.tpi.pl Marx
> <m...@s...too.much.spam.write.to.newsgroup> napisal(a):
>>... Nie chce tez stosowac podejscia sasiada:
>>"-No zaniedbana ta dzialka, ja wycialbym te starocie i przekopal
>>calosc" Marx
>
> Hejka. A dlaczego nie? Wyciac, przekopac, zasiac trawke, zrobic w
> niej kola, w które posadzic iglaczki i krzaczki, wokól których wysypac
> kolorowe (mozna we wzorki) zrebki. I skalniaczek, jakies rzezby. :-) I
> oczko z fontanna antyczna. :-) I kostka. :-)
> Ladnie i nowoczesnie. ;-)
> Pozdrawiam trendowo Ja...cki

A palma? Nie zapominajmy o palmie.:)

Pozdrawiam
Bea