Data: 2010-01-14 15:22:12
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hinb21$o5l$1@news.onet.pl...
>> No właśnie nie bardzo, bo nie wiem czy mnie czasem z błotem nie mieszasz
>> ;)
>
> W życiu :-).
> Twierdze po prostu, że kobietki "załatwiły sobie" wiele spraw, przymując
> przez długie lata pewną postawę, którą śmiało można nazwac mimikrą.
> Bo któż posądzi delikatną, niemądra istotkę o zapędy socjo-/psychopatyczne
> i w ogóle jakiekolwiek stawianie na swoim.
A - o to biega :)
Może dlatego część kobiet lubi być traktowana niedelikatnie (nie w sensie
fizycznym) ... "facet który mnie rozumie" :)
> Myslisz?
> Jeśli tak, to czapki z głów - publiczne budowanie siebie wymaga nie lada
> odwagi.
> Ale z drugiej strony, to inteligentny facet. Jakoś nie sądzę, żeby
> wystawiał się na bicie, zeby posprawdzać, czy buduje "ładnie", czy nie (bo
> jak pokazał, i jak każda normalna jednostka, ma to mniej więcej w nosie).
Nie to żebym jakoś specjalnie się upierał, ale tak mi się to kojarzy. Nie
chodzi mi o to czy buduje ładnie :) Dajmy na to ukradłem coś. Piszę Ci o
tym. Ty mnie od złodzieji. Ja Ci na to - ale mi z tym dobrze.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|