Data: 2010-01-17 18:16:09
Temat: Re: trochę mącenia z rana, jak smietana...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> A był to 15-styczeń-10, gdy Vilar wymamrotał:
>
>> Dobra dzieci, idę tyrać...
>> Bawcie się dobrze, MK
>
> ja tyrałem dziś cała noc, właśnie się obudziłem :)
> niezłe są takie nocne maratony - zielona herbata i paczka fajek.
> i świt za oknem, budzisz żonę i mówisz jej dobranoc :)
Ta... lubię maratony... jak już odpocznę. Dziś wieczorem jakoś chwilowo nie
lubię.
Qra, z perspektywami na podobne dwa tygodnie
--
piękna jest Warszawa bladym świtem i o zmierzchu
|