Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:186gkr2irubqc$.1jew9lm1i31iq.dlg@40tude
.net...

I jeszcze jedno- może ktoś to uznać za zbyt wielkie uogólnienie, ja jednak
tak nie uważam: kilkanaście lat temu działający w ramach kontyngentu ONZ
żołnierze holenderscy w Bośni dostali pod opiekę grupę kobiet. Czyli: mieli
je po prostu chronić przed serbskimi bandami- które masowo wręcz (nawet
niektórzy twierdzą, że działali w sposób zaplanowany)- gwałcili Bośniaczki.
Widocznie ci Serbowie doskonale wiedzieli, że mają do czynienia z ludźmi,
dla których jedyną i najwyższą wartość stanowi ich własne życie, więc
przyszli do tego obozu i zgwałcili kobiety- a Holendrzy nawet nie próbowali
ich bronić. Podkreślam: mieli broń, byli wyszkolonymi żołnierzami,
dysponowali sprzętem (wozy bojowe, etc) oraz mogli w każdej chwili wezwać na
pomoc inne oddziały wojska. A on nie zrobili nic...
--

Prawda, Prostota, Miłość

Chiron