Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for
-mail
From: "Mania" <m...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: truetalk
Date: Wed, 28 Aug 2002 18:52:07 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 96
Message-ID: <akiuot$600$1@news2.tpi.pl>
References: <ai8jju$ov7$1@news.tpi.pl> <M...@n...tpi.pl>
<M...@n...tpi.pl> <ai8lg0$aqj$1@news2.tpi.pl>
<4gW19.74880$v53.3383273@news3.calgary.shaw.ca>
<aibic5$msf$1@news.tpi.pl>
<WMc29.81995$Ag2.3950739@news2.calgary.shaw.ca>
<ak2kmt$hck$1@news.tpi.pl>
<ZS599.191270$f05.10631088@news1.calgary.shaw.ca>
<ak2uhr$4ar$1@news.tpi.pl>
<38799.181945$v53.9973939@news3.calgary.shaw.ca>
<ak32on$jji$1@news.tpi.pl>
<XF899.191478$f05.10653811@news1.calgary.shaw.ca>
<akdrdh$cde$1@news.tpi.pl>
<oVua9.214550$f05.11709625@news1.calgary.shaw.ca>
<akf351$ngq$1@news.tpi.pl>
<_oMa9.206938$v53.11218636@news3.calgary.shaw.ca>
<akg78a$dhj$1@news.tpi.pl>
<90Pa9.207238$v53.11235490@news3.calgary.shaw.ca>
NNTP-Posting-Host: pu106.dhcp.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news2.tpi.pl 1030553182 6144 217.98.40.106 (28 Aug 2002 16:46:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Aug 2002 16:46:22 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:152970
Ukryj nagłówki
"Pyzol" news:90Pa9.207238$v53.11235490@news3.calgary.shaw.ca
...
> > i basta mówię
> > już sie nie męcz
>
> Wcale sie nie mecze.
tia :)
bo to _ja_ się męczę
> > dlatego własnie do Ciebie skierowałam to pytanie
> > interesujące jest jak _Ty_ to widzisz
> > wszak to _Ty_ o szczęściu napisałaś
>
> Miec pozytywny stosunek do siebie, innych, zycia - umiec dostrzegac dobro;
> umiec tez dostrzegac zlo i miec cywilna odwage reagowac na nie, nie dac sie
> zlamac w tej reakcji.
> Ufac w zycie, umiec sobie radzic z lekami, znac pewnosc gruntu , na ktorym
> sie stawia stopy i blogoslawienstwo przestworzy, kiedy rozwija sie skrzydla.
> Prosilam kiedys tutaj o tekst pewnej buddyjskiej modlitwy. Brzmiala ona
> mniej wiecjej tak "Daj mi madrosc do odroznienia dobra od zla, odwage do
> walki ze zlem i pokore przyjecia do wiadomosci, jesli nie moge zla w dobro
> zmienic"
> Ja, ten stan osiagnelam. Daje mi on poczucie absolutnego bezpieczenstwa,
> ciepla, mobilizuje do wykrecania wszystkich czloknow, aby rowno sie
> ogrzaly;). Znalazlam, Boga, nie musze juz "szukac szczescia" ( myslalam, ze
> zrozumiesz to z moich tekstow, ja nie bardzo lubie sie na Boga powolywac, bo
> Bog to sprawa indywidualnego "klikniecia":)
yhm
czyli wg Ciebie szczęście to stan ducha
coś co znajdujemy raczej w sobie niż na zewnątrz
coś na ksztsłt równowagi
:o) och
co Ciekawe, widzę cytat
autorytet?
no i identyfikujesz szczęscie z Bogiem
ciekawe
> > więc jednak jakieś status quo szczęście posiada
> > gwizd lokomotywy?
>
> Oczywiscie! Ostrzega przed nieeszczesciem. Nie?
gwizd lokomotywy?
:o)
> > to ćwiczenie wyobraźni, empatii
>
> Maniu, ja nie umiem byc mezczyzna. I - dlaczego mialabym sie tutaj
> wypowiadac za innych, jezeli oni sami moga to zrobic?
nie nie nie
nie zalezało mi na wypowiadaniu sie za kogoś, chciałam
jedynie wyeliminować własne skojażenie sexualne :)
pomyślałam sobie, że obejżenie tej samej myśli w innym
anturażu pozwoli mi ją lepiej zrozumieć
> Mam bardzo szczegolny trening w tzw. zakresie empatii - pracuje z ludzmi,
> ktorzy nie mowia, nie maja kontroli nad ruchami, a jednak ich rozumiem,
> caly czas ucze sie jak rozwinac srodki komunikacji, pozawerbalne i poza
> "body language". W ca 8 przypadkach na 10 moje zgloszenie, ze ktogos cos
> boli ( badz ze ktos cos szczegolnie lubi) znajduje potwierdzenie w wynikach
> testow - okazuje sie, ze ktos rzeczywiscie mial jakas fizyczna przypadlosc.
> Oczywiscie, nie na kazda przypadlosc sa testy, ale z moja opinia lekarze
> licza sie bardzo serio - bo mam wysoki stopien celnego odczytywania reakcji
> pacjentow. Tutaj nie ma mowy o jakimkolwiek intelektualnym kontakcie, w
> pacjenta trzeba sie w c z u c ( i , oczywiscie, sporo wiedziec - u nich
> np.smiech moze byc oznaka ataku konwulsji a nie wyrazem radosci)
myslę, że masz niezwykły powód do dumy
zwłaszcza, że Twoje umiejętności służą bliźnim
> > staram się iść Twoim tropem,
> > a ten cytat objęty moją interpretacją
> > opowiada mi głównie o mnie
> > a co mówi o Tobie?
>
> Ze sa madrosci, ktore choc wydaja sie "sensowne" - ja ich wartosci
> zaprzeczam poprzez wlasne doswiadczenie. Mocniej powiedziane - nie uwazam,ze
> sa autorytety, ktorym "nie nalezy" zadawac pytan, wyrazac watpliwosci.
taki światopogląd wymaga odwagi :)
> Probuje tylko operowac slownymi sygnalami, aby
> rozpoznac z kim rozmawiam - jaki jest t w o j gatunek i stopien
> wrazliwosci, wyobrazni, etc. - to ulatwia proces komunikacyjny.
udało Ci się gdzieś mnie zakwalifikować?
> Ja tam jestem zgodliwa...:):):)
i cierpliwa :)
Mania
|