Re: trwala unoszaca wlosy u nasady

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "s" <s...@v...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: trwala unoszaca wlosy u nasady
Date: 29 May 2006 00:02:05 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 16
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
References: <e47cpm$umk$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1148853725 11351 213.180.130.18 (28 May 2006 22:02:05
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 May 2006 22:02:05 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 192.168.7.20, 217.28.149.130, 192.168.243.43
X-User-Agent: Opera/8.54 (Windows NT 5.1; U; pl)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:135791
Ukryj nagłówki

> czy ktoras z was zafundowala sobie taki zabieg?? czy spelnil wasze
> oczekiwania??

hej.
jeśli pytasz o tzw. "styling" to ja robilam i skręt trzymal mi się prawie pół
roku, chociaz "ladne lczki" miałam może 2 miesiące, ale jesli chcesz je np.
podwijać na grubej szczotce to naprawdę polecam, bo fryzura szybciej i na dłużej
się układa.

jest jedno male "ale". ten zabieg z założenia ma nie niszczyć wlosów, no u mnie
niestety kiepsko się to skończyło, ale ja czesto farbuję, więc i tak mialam
mocno osłabione. potem zaczęły się rozdwajac i wypadać.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl