Mialam taki zabieg kilkakrotnie :) wykonywany kosmetykami linii Wella,
tam nazywa sie on Headlines o ile dobrze to napisalam, wymawialo sie
"hedlains"
to co o nim wiem to:

1. nie powinien (nie moze powodować skrętu włosów, jezeli jest
skret to nie jest to taki wlasciwy zabieg lub niewlasciwie zrobiony),
powoduje tylko podniesienie włosów u nasady, taki efekt utrzymuje sie
od 4 do 6 tygodni w zalezności od tego jak szybko rosna twoje wlosy,
nawet jak wlosy odrosna, a ich jeszcze nie obetniesz sa bardziej
podatne na ukladanie,
2. rozni sie tym od tradycyjnych trwalych, ze nie wnika w strukture
wlosa lecz go tak jakby "obkleja" , a co za tym idzie dobrze wykonay
nie powodyje niszczenia wlosow,
3. dobry/zufany fryzjer powie czy u ciebie taki zabieg zda egzamin czy
nie i np ja mialm go robiony tylko na czesc wlosow (gora i tyl) nie na
wszystkie bo np. nie bylo potrzebu wykonywania go na bokach, wrecz
byloby to niekorzystne,

no wlasnie taki zabieg mam na mysli. zadne loczki nawet najmniejsze nie
wchodza w gre. chodzi wylacznie o odbicie wlosow od skory. od czego tak
naprawde zalezy efekt koncowy i czy na krotkich wlosach zadje egzamin??