Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b76cjj$7rd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:
>
> >
> > Nie znoszę narzekanctwa. Jak wszyscy w tym kraju dalej będą narzekać,
jak
> to
> > jest do dupy, zamiast zrobić *cokolwiek*, żeby było lepiej, to
> rzeczywiście
> > daleko nie zajedziemy.
>
> W zupełności się zgadzam. Najgorsze jest to, że narzekać jest _modnie_. O
> ilez przyjemniej sobie ponarzekać w gronie narzekaczy, niż zebrac się i w
> tym samym gronie coś zrobić. A spróbuj _nie_narzekać_ w towarzystwie
ludzi,
> którzy narzekają. Zjedzą Cię :)
>
> pozdrawiam
> boniedydy
>
> witam:)
Narzekanie to tez sposob na zycie. Np. moja kuzynka ciagle narzeka,
najwiecej u naszej babci i prosze, z tej biedy wybudowala dom, majac dwojke
dzieci, meza na rencie, a ona sama dostaje zaliczki z pracy, bo nie
wyplacaja calej pensji od kilku miesiecy (tyle wiem od babci). Ja natomiast
nie narzekam, wiec oni mysla, ze "mam" i nie daj nic. Nie pisze tego, aby
pokazac, ze zazdroszcze, bo tak nie jest, ale po to, aby dac przyklad z
zycia, czemu sluzy owo narzekanie. Coz, taka rodzina:(
cari