Data: 2002-08-30 21:54:58
Temat: Re: "ujednolicona skóra"
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 30 Aug 2002 22:38:53 +0200, Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl>
wrote:
:
: Użytkownik "gz" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
: news:akok64$n1p$1@news.tpi.pl...
: > > Joanna, która jak widzi coś takiego to się zastanawia za co płacą tym
: > specom od reklamy...
: >
: > Nie widze w sformuowaniu "ujednolicona skora" nic zlego. Ujednolicona
: > powierzchnia skory, czyli taki sam koloryt wszedzie.
:
: Jeśli ujednolicona w tym sensie co piszesz to ma być lepiej to po co się
: różu i innych kolorowych kosmetyków używa?
po to, zeby bylo kolorowo tam gdzie chcesz i tak jak chcesz, a nie sine
podkowki pod oczami, popekane naczynka na nosie i wypryski na czole oraz
przebarwienia na policzkach (nie zakladam, ze cierpisz na wszystkie te
przypadlosci, ale niektorzy cierpia przynajmniej na niektore i one wlasnie
powoduja niejednolity koloryt cery, a nie wszyscy kochaja zamalowywac sie
podkladami :))
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|