Data: 2002-02-19 11:25:15
Temat: Re: ukryj swoje myśli
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "sleepindog" napisal:
>
> no i tak jest ze mna ze albo nic nie mowie albo mowie
> duzo i tak mnie znaja.
Skads to znam ;)
> ale znam tez ludzi, czasem samemu mi sie tak zdarza juz
> przypadkiem, ze wygledze komus dola no i tu sie zaczyna
> bo jak ktos mi mowi smutki to ja sie z tego ciesze:)
Przyjacielu, żeby cię rozweselić, opowiem ci moje nowe zmartwienie. /Karol
Irzykowski/
Czlowiek lubi sluchac o problemach innych, bo wtedy latwiej mu uniesc
swoje wlasne. Czuje bowiem, ze nie tylko jemu jest zle...
> tylko ja tak nie potrafie komus pojsc i opowiedziec jak to jest
> mi zle.
Probowales przez net? Ja kiedys bylem strasznie zamkniety w sobie. Ludzie,
ktorzy znali mnie od nawet 8 lat mysleli, ze znaja mnie dobrze a to
okazywalo sie mitem.
W sieci poznalem kilka wspanialych osob. Poczucie anonimowosci i kontroli
(zawsze mozna nacisnac disconnect i wszystko staje sie jakby snem)
pozwolilo mi sie otworzyc. Dzieki tamtym rozmowom sporo zrozumialem i
inaczej zaczalem tez postrzegac ludzi w moim najblizszym otoczeniu. Jak
sie okazalo nie sa tacy zli. Wiekszosc boryka sie z podobnymi problemami,
ktore czesto maskuja usmiechem .
> i najgorzej ze ja nie cierpie zwierzac sie dziewczynom. juz
> wole pognebic kolege.
A mnie sie chyba zawsze lepiej z dziewczynami rozmawialo :) Choc to jest
tak, ze o pewnych sprawach lepiej z dziewczyna porozmawiac a o innych zas
z drugim facetem...
> to jest wyrabisty sposob na nie pogarszanie stosunkow
> miedzyludzkich. chodzic z usmiechem na twarzy i sznurem
> z petla w kieszeni
Dobrze powiedziane.
pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/
|