Data: 2015-06-14 19:16:45
Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 14 Jun 2015 17:19:21 +0200, gazebo napisał(a):
> W dniu 2015-06-14 o 14:01, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 14 Jun 2015 09:45:01 +0200, gazebo napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-06-13 o 16:24, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 13 Jun 2015 09:37:22 +0200, krys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Thu, 11 Jun 2015 11:49:42 +0200, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Wed, 10 Jun 2015 13:17:31 +0200, Chiron napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>> news:55781b3c$0$27510$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>>>>> Fragi wrote:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Niekoniecznie, chociaż dlaczego nie :) Czasami mężczyzna chce
>>>>>>>>>>> porozmawiać o swoich problemach w pracy.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Fragi, naprawdę znasz faceta, który chce z żoną rozmawiać o problemach
>>>>>>>>>> w pracy?
>>>>>>>>>> Ja znam tylko takich, którzy uważają, że o problemach w pracy się nie
>>>>>>>>>> rozmawia, tylko je rozwiązuje, a już uchowaj Panie żonę tym martwić.
>>>>>>>>>> W końcu żona jest po to, żeby było się przed kim puszyć przyniesieniem
>>>>>>>>>> najlepszego mamuta, a nie do przyznawania się do porażek i narazaznia
>>>>>>>>>> na brak podziwu w jej oczach...
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> IMO- potężny, kardynalny błąd. Małżeństwo powinno rozmawiać ze sobą o
>>>>>>>>> wszystkim. Nie oznacza to, że należy przynosić problemy z pracy do domu
>>>>>>>>> (czytaj: non stop nadawać, co tam się wydarzyło w firmie). Jednak jeśli
>>>>>>>>> sobie z czymś nie poradziliśmy- wtedy trzeba zwrócić się do najbliższej
>>>>>>>>> osoby. Co to za związek, jeśli tego nie robią?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Koleżanka nie wyobraża sobie zapewne nawet, jak można wraz mężem RAZEM
>>>>>>>> pracować... :-)
>>>>>>>
>>>>>>> Wypowiadaj się o swoich wyobrażeniach.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Właśnie to robię. Generalnie rzadko odbiegają od rzeczywistości - tak juz
>>>>>> mam.
>>>>>
>>>>> "koleżanka nie wyobraża sobie" to nie jest wypowiedź o twoich wyobrażeniach,
>>>>> tylko koleżanki.
>>>>>
>>>>
>>>> Nie, kotku - to jest wypowiedź o MOICH wyobrażeniach na temat wyobrażeń
>>>> koleżanki 3-]
>>>>
>>>>
>>> ale czy on wie, ze ty wiesz, ze on wie, ze ty wiesz?
>>>
>>
>> Szkoda, że Ty nie wiesz, że g... wiesz...
>>
>>
> potarzajac coby kiedys dotarlo do cie - czyli cos wiem
>
Ale że się chcesz w tym potarzać...
--
Pozdrawiam,
M.
|