« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2006-07-14 16:32:04
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
kaśka napisał(a):
> Użytkownik "notujaca" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:C0DD4A55.811B%notujaca@gazeta.pl...
> >
> > Uprzedziłaś mnie, chciałam dokładnie to samo napisać. Chyba ta "kaśka",
> > której jakoś nie kojarze z podawania przepisów czy jakichkolwiek rad, to
> > nowe wcielenie naszych panslawistów i innych trolli. Oj, puchnie mi
> > ostatnio
> > killfile, puchnie.
> >
>
> no coty?!
> pozbawiasz się wiadomości, a potem piszesz, że "nie kojarzysz".
> nie wygłupiaj się - nie rób strusia!
>
> kaśka
Uwazam, ze masz racje krytykujac sposob odnoszenia sie do propozycji.
Krytyka nie musi oznaczac negowania. Kazdy z nas ma swoje doswiadczenia
i
stara sie je przekazac. Jesli ktos ma inne niech powie, ze ma inne.
Ale niech nie stara sie zachowywac jakby by mu obrazono matke i ojca.
Wlasnie w ten sposob robi sie magiel na grupie.
Tym razem Panslawista ma racje , ze "babski magiel".
Pzdr.aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2006-07-14 16:56:07
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Użytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152894724.778729.298830@s13g2000cwa.googlegrou
ps.com...
Uwazam, ze masz racje krytykujac sposob odnoszenia sie do propozycji.
Krytyka nie musi oznaczac negowania.
-----------------------------------
Ale w porządku jest jak kaśka obraża matkę twierdząc że jest skończoną
idiotką i nie umie się zająć dzieckiem?? Dziękuję za taką krytykę.
Coś mi się zdaje, że napuchnie mi dziś filtr. Ciekawe że tylko osoby z grupy
kuchennej się tam znajdują...
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2006-07-14 17:03:19
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
"aga" <j...@c...pl> wrote in message
news:1152894724.778729.298830@s13g2000cwa.googlegrou
ps.com...
kaśka napisał(a):
> Użytkownik "notujaca" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:C0DD4A55.811B%notujaca@gazeta.pl...
> >
> > Uprzedziłaś mnie, chciałam dokładnie to samo napisać. Chyba ta "kaśka",
> > której jakoś nie kojarze z podawania przepisów czy jakichkolwiek rad, to
> > nowe wcielenie naszych panslawistów i innych trolli. Oj, puchnie mi
> > ostatnio
> > killfile, puchnie.
> >
>
> no coty?!
> pozbawiasz się wiadomości, a potem piszesz, że "nie kojarzysz".
> nie wygłupiaj się - nie rób strusia!
>
> kaśka
Uwazam, ze masz racje krytykujac sposob odnoszenia sie do propozycji.
Krytyka nie musi oznaczac negowania. Kazdy z nas ma swoje doswiadczenia
i
stara sie je przekazac. Jesli ktos ma inne niech powie, ze ma inne.
Ale niech nie stara sie zachowywac jakby by mu obrazono matke i ojca.
Wlasnie w ten sposob robi sie magiel na grupie.
Tym razem Panslawista ma racje , ze "babski magiel".
Pzdr.aga
Dzięki za głos rozsądku - dzieci jak dorośli, zaaferowane podróżą - jedne
jedzą nad miarę, inne nic, ale woda mineralna, bez gazu, do picia musi być,
innych napojów nie polecam - pobudzają pragnienie i dzieci wypijaja bez
potrzeby wszystko, zaczyna się problem z siusianiem, problemu nie ma, gdy w
autokarze jest toaleta, gorzej gdy nie ma...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2006-07-14 17:21:23
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Agatek napisał(a):
> Użytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:1152894724.778729.298830@s13g2000cwa.googlegrou
ps.com...
> Uwazam, ze masz racje krytykujac sposob odnoszenia sie do propozycji.
> Krytyka nie musi oznaczac negowania.
>
> -----------------------------------
>
> Ale w porządku jest jak kaśka obraża matkę twierdząc że jest skończoną
> idiotką i nie umie się zająć dzieckiem?? Dziękuję za taką krytykę.
> Coś mi się zdaje, że napuchnie mi dziś filtr. Ciekawe że tylko osoby z grupy
> kuchennej się tam znajdują...
>
> Agata
IMHO zostala pierwsza zaatakowana przez nick "Czeremcha", kiedy
wyrazila opinie, ze z dzieckiem sie nie walczy jak z wrogiem. Z czym
sie zgadzam. Moze zbyt ostro zareagowala. Ale miala prawo skrytykowac
niekonsekwencje osoby, ktora zadaje glowne pytanie nie infomujac np.
o tym, ze dziecko ma alergie, ze bedzie mu towarzyszyc. Co oczywiscie
zmienia
charakter dyskusji. Wyszlo to na wpuszczenie nas w maliny.
Co do filtra. Twoj filtr i mozesz z nim robic co chcesz. Od tego mi ani
nie ubedzie, ani nie przybedzie. Moze byc jedynie troche przykro.
Ja Ciebie pozdrawiam - aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2006-07-14 17:32:56
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Użytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152859130.927247.147450@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
>> Jesli w drodze nic nie zje
to znacznie wieksze to spowoduje szkody zdrowotne.
To mu tylko poprawi trawienie...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2006-07-14 17:42:36
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżUżytkownik "aga" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
news:1152859130.927247.147450@35g2000cwc.googlegroup
s.com...
Jesli w drodze nic nie zje
to znacznie wieksze to spowoduje szkody zdrowotne.
======
Nic mu nie będzie. Gorzej, jak nie będzie pił w ten upał. Normalnego
dzieciaka możesz 3 dni wygłodzić i nic mu nie będzie.
======
9-letni milusinski bratanek zjada tylko parowki z keczupem i popija
Fanta lub Cola, ostatecznie soki. Na wszystko trzeba miec jego
akceptacje. Masz ochote bachora zamordowac ale wiesz, ze nie ustapi.
Ciezki przypadek i juz.
======
Cięzki przypadek rodziców, ze sobie go tak wychowali. Niech więc teraz
cierpią.
Przegłodz go przez dwa dni, to zacznie jest i inne rzeczy. A najlepiej
wyslij na obóz harcerski do lasu (tylko taki bez wyjść do sklepu), to sie i
coli nauczy nie pić.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2006-07-14 17:49:28
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e98kse$gm0$1@news.onet.pl...
> Przegłodz go przez dwa dni, to zacznie jest i inne rzeczy. A najlepiej
> wyslij na obóz harcerski do lasu (tylko taki bez wyjść do sklepu), to sie
> i coli nauczy nie pić.
Nasze dziecko (6 lat) w Egipcie, jak wręcz kazano mu pić Colę, żeby nie
dostał zemsty faraona, odmawiał pijąc wyłącznie soki. Na urodzinach kolegi
gdzie były tylko słodkie bąbelki i szampan bezalkoholowy się popłakał mówiąc
że nie ma co pić :) Ale on w ogóle dziwny jest :) Zamiast batonów woli
jogurt, jak rano śpimy to zamiast ogołocić szafkę z łakociami ogołoci
lodówkę z nabiału i zrobi sobie kromkę z dżemem :)
Tyle że herbaty nie lubi a wodę mineralną tylko smakową. Choć w Egipcie i
zwykłą pił.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2006-07-14 18:37:37
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Użytkownik "Agatek" <a...@y...co.uk> napisał w wiadomości
news:e98i2t$s2v$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Ale w porządku jest jak kaśka obraża matkę twierdząc że jest skończoną
> idiotką i nie umie się zająć dzieckiem?? Dziękuję za taką krytykę.
Proszę nie czynić mnie autorką _swoich_ Agatkowych przemyśleń i osądów
niejakiej Elzbiety pod wpływem rozwijającej się tu (nazwijmy to
eufemistycznie) dyskusji.
W swych sadach nie odnoszę się do osoby, ale do poglądów i sposobu ich tu
prezentowania.
Przy założeniu prawdziwości domniemania, że jest to osoba zawodowo zajmująca
się dziećmi (np. nauczycielka) mogę się tylko cieszyć, że moje dziecko jest
już w wieku pozaszkolnym i z tego procesu wyszło stosunkowo znikomo
uszkodzone (nie wskutek wyjątkowego szczęścia w trafianiu na "pedagogów",
ale w wyniku odziedziczonego po dziadku luzu i nie przejmowania się tym,
czym się przejmować nie warto)
> Coś mi się zdaje, że napuchnie mi dziś filtr. Ciekawe że tylko osoby z
> grupy kuchennej się tam znajdują...
Kiedy mi nie odpowiada jakieś towarzystwo, w którym nie jestem zzmuszona
przebywać, to je opuszczam, a nie demonstruję, że jestem ponad.
W przeciwnym razie można się dosłużyć etkietki "wyżej kupka niż dupka".
Proponuje zrobic unsunbscribe pl.rec.kuchnia i po kłopocie.
kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2006-07-14 18:42:05
Temat: Re: upały, a prowiant na podróż
Użytkownik "Agatek" <a...@y...co.uk> napisał w wiadomości
news:e98l6u$e3$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e98kse$gm0$1@news.onet.pl...
>
>> Przegłodz go przez dwa dni, to zacznie jest i inne rzeczy. A najlepiej
>> wyslij na obóz harcerski do lasu (tylko taki bez wyjść do sklepu), to sie
>> i coli nauczy nie pić.
>
> Nasze dziecko (6 lat) w Egipcie, jak wręcz kazano mu pić Colę, żeby nie
> dostał zemsty faraona, odmawiał pijąc wyłącznie soki. Na urodzinach kolegi
> gdzie były tylko słodkie bąbelki i szampan bezalkoholowy się popłakał
> mówiąc że nie ma co pić :) Ale on w ogóle dziwny jest :) Zamiast batonów
> woli jogurt, jak rano śpimy to zamiast ogołocić szafkę z łakociami ogołoci
> lodówkę z nabiału i zrobi sobie kromkę z dżemem :)
>
> Tyle że herbaty nie lubi a wodę mineralną tylko smakową. Choć w Egipcie i
> zwykłą pił.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2006-07-14 19:00:53
Temat: Re: upały, a prowiant na podróżDominik Jan Domin napisał(a):
[...]
> Zapomniałem - termos stalowy to jest to. Słodzony [...]
;-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |