Data: 2003-08-20 19:57:41
Temat: Re: uporczywe chroski na plecach grrrr
Od: "oniOn" <djozon@_N_O_S_P_A_M_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agata wrote:
: Mój TŻ miał taki sam problem (krostki na całych plecach). Smarował je
: różnymi specyfikami i nic na dłużej nie pomagało. Jednak od czasu
: przeprowadzki krostki zniknęły po kilku dniach bezpowrotnie.
: Mamy wrażenie,że to była kwestia wody.
: Agata
kurcze no za mlody jeszcze jestem na przeprowadzke, tym bardziej na zonke ;)
--
: z pOzdrowieniami
: kRk : ozOn : djozon(at)poczta(dot)fm
: hAte nO One, bUt Love Only a fEw! :
|