Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8uilsc$du5$...@n...tpi.pl...
[...]
> Nie zmieniaj rzeczywistości. Ja nie jestem zaawansowany ogrodnik. Ja
jestem
> tylko zaawansowany miłośnik ogrodów. Zaawansowany to znaczy - bardzo
> kochający :-). "Ogrodnik" brzmi
> zbyt profesjonalnie, jak dla mnie. Nie podoba mi się gdy profesjonalistów
i
> amatorów nazywa się tym samym mianem "ogrodnik".
Krzysztofie, czy mam to tak rozumieć:
1. zaawansowany miłośnik ogrodów jako osobnik kochający może mówić jedynie o
swoich odczuciach tym samym, nie dokonuje oceny w kategoriach
profesjonalnych a jedynie emocjonalnych?
2. "Ogrodnik" brzmi profesjonalnie i oznacza profesjonalistów?
Jesteś w błędzie, to "słowo" jest dla wszystkich. I profesjonalistów i dla
amatorów.
Napisz do PWN-u, może to uwzględnią chociaż wątpię.

> > Pokaż ten tajemniczy "prawdziwy" ogród,
> Myślę, że psycholog określiłby ten atak na mój ogród ...
Krzysztofie, jaki atak. Zwykła ciekawość. I nic więcej. Amator-miłośnik
wygłaszający opinie o nieprofesjonaliźmie profesjonalistów, ... nie może być
inaczej. Że też wcześniej na to nie wpadłem.
To musi być coś nadzwyczajnego i dlatego go nie pokazujesz.

> Przecież ja nie twierdzę, że w Twoim ogrodzie jest coś niezgodnego z
Twoimi
> wypowiedziami o nim. Chociaż, teraz, zaczynam się zastanawiać. Dałeś mi
dużo
> do myślenia.
Byłeś w Tatrach? Czysta natura, cyt. "eeee panie, takie to nic nie warte,
łąka, las i strumyk".

> >chociaż parę zdjęć. Takich panoramicznych.
> Może, od razu film DVD.
> Chińskie przysłowie mówi: "Nie żądaj od innych więcej, niż sam dajesz".
http://www.zakopane.pl/meteo/index.shtml :w dolnym lewym rogu na zdjęciu.

> Pewnie znowu spytasz, kto to napisał? Nie mogę podać nazwiska, bo chiński
> reżim go wykończy. Zresztą, "chińskie przysłowia są mądrością Chińczyków"
:-).
> --
> :-) http://ogrod.to.jest.to
Na pudełkach z grą w "Chińczyka" jest najczęściej napis:
"Człowieku, nie irytuj się" :-)))
Pozdrawiam Jerzy