Kruszyzna wrote:

> Myślę, że to może działać na takiej zasadzie, jak inne smarowidła:
> dobrze nawilżać. Dobrze nawilżone usta, bez zadziorów, bez spierzchnięć,
> gładkie i zadbane same w sobie wydają się większe.

Widziałam to na allegro i napisałam do paru ludzików, którzy kupili na
wcześniejszych aukcjach, żeby powiedzieli co i jak. Odpowiedzi były
jednomyślne -- działa, owszem, ale tylko w przypadku, kiedy smaruje się
tym usta praktycznie co chwilę, przez co jedno opakowanie zużywa się w
tydzień, góra dwa. Po zaprzestaniu stosowania efekt znika błyskawicznie.
Miniaturka (1,5ml) na allegro kosztuje 50zł -- ja bardzo dziękuję za
wydawanie 50 zł tygodniowo na błyszczyk, przy odrobinie sprytu można
sobie zwykłą konturówką (10-50zł za coś, co wystarczy na lata niemalże)
tak pomalować usta, że będą wyglądały na dużo większe. A jeśli ktoś ma
naprawdę wąskie wargi i bardzo mu z tym niefajnie, to chyba lepiej
pomyśleć o zastrzyku.


--dusz.