Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: uzaleznienie nikotynowe a elektrowstrzasy :0
Date: Wed, 29 Sep 2004 20:38:02 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 37
Message-ID: <1oobrh0j1wyh6$.dlg@always.coca.cola>
References: <cjemig$d17$1@korweta.task.gda.pl> <cjeq76$qnd$1@news.onet.pl>
<b...@a...coca.cola> <cjeva7$cvl$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: host217-137-68-32.no-dns-yet.ntli.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096486589 2042 217.137.68.32 (29 Sep 2004 19:36:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Sep 2004 19:36:29 +0000 (UTC)
X-User: mwbieniek
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl (dc1ca6f2.248.327)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:157240
Ukryj nagłówki
On Wed, 29 Sep 2004 20:35:55 +0200, Simonto wrote:
>> Co masz na myśli?...
>
> Elektrowstrzasy z calym oprzyrzadowaniem - krzeselkiem i takie tam.
> Najwiecej tego maja w wiezieniach federalnych :).
Barzo śmieszne;P
> Co do elektrowstrzasow to faktycznie - znalezlem w sieci sporo informacji o
> ich stosowaniu - pod narkoza np. oraz prodem modulowanym - o roznym napieciu
> i natezeniu - zaleznie od choroby pacjeta.
Ano właśnie. I w depresji opornej na leczenie farmakologczne
elektrowstrząsy bywają czasem bardzo skuteczne...
> Zreszta czy fizykoterapii nie
> mozna nazwac elektrowstrzasami ?
Nie:)
> Szczegolnie przy powiklaniach reumatychnich
> po zlamaniach ! Np. pani pielegniarka wklada bolaca dlon pomiedzy 2
> elektrody i wilgotne "szmatki" i POWER ON. Mialem cos takiego - dosc przykry
> zabieg - nie bolesny ale nieprzyjemy !
To prawdopodobnie (podkreślam - prawdopodobnie) była jonoforeza - a
zarówno mechanizm, jak i cel zabiegu jest tu inny, niż w
elektrowstrząsach - właściwy lek znajduje się "na szmatkach", a prąd ma
za zadanie go wprowadzić w tkanki.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at epic pl)
*Life is too complex for oral communication*
|