Data: 2003-03-19 08:53:29
Temat: Re: w celach ewidencyjno-statystycznych
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna" <j...@w...pl> wrote in news:b57vtr$a6r$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Panie Januszu, bardzo mnie nurtuje, czy Pan winogrona lubi w każdej
> postaci (nawet niekoniecznie o alkoholu myślę) i czy Pan z nimi robi
> jakieś niezwykłe rzeczy (kulinarnie, rzecz jasna;-)) , bo pewnie ma
> Pan ich miliony ton
> czy może Pan na nie głównie patrzy z lubością....
> albo co?
Jak przeczytalam, to zaczelam sie chichotac, a potem nie moglam
sie powstrzymac :-)
Winorosli zarosla pod Lublinem sie plonia
pieszczone sekatorem Janusza i dlonia
winne grona nabrzmiale
do wytrysku dojrzale
pod lubieznym spojrzeniem sok ronia
W wirze zadz Janusz na winorosl natrze
coz, gdy uczuc eksplozje staja sie coraz rzadsze
bo jawna milosc do krzakow
mocno gorszy rodakow
Tak nie wolno?... sobie chociaz popatrze...
Pozdrowienia - Ewa Sz. wiosenna
|