Data: 2003-08-06 10:07:58
Temat: Re: w czym na slub??
Od: "Sekret" <s...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1db7.000000b4.3f30b9f7@newsgate.onet.pl...
> Witam...mam isc w sobote na slub..nigdy nie bylam w c mam sie
ubrac??pomozcie
> prosze....musze cos kupic jutro nie wiem co i nie mam pojecia jaki kolor
Coś jasnego i mało krzykliwego.
Kolor taki, jaki Tobie pasuje, ale na śluby (a tym bardziej w letnie dni) -
jasny. Ewentualnie z akcentami ciemnymi (czarnymi) ale nie czarna.....
Super mini i dekoldy do pępka mogą być nie na miejscu.
Poza tym nie wiem w jakim przedziale wiekowym jesteś (skoro nie byłaś nigdy
na ślubie) i w np. kompleciku a la garsonka mozesz wyglądać zbyt poważnie.
Nie wiem co Tobie pasuje do figury, zrostu itp...
Najlepsze są kiecki a la mała czarna, tyle, że w innym kolorze - jest tego
trochę..
Osobiście o tej porze roku polecałabym sukienkę prostą, przy ciele, np. są
takie dwuwarstwowe, wierzchnia przezroczysta - bardzo mi się podobają. Albo
odwrotnie obciślaka, najlepiej długiego, póldługiego lub przed kolanko (ale
nie takiego co to ledwie tyłek zakrywa!).
I weź pod uwagę bardzo ważną rzecz - by byl to ciuch nie na to jedno
wyjście, ale pomyśl, gdzie jeszcze w tym czyms mogłabyś się pokazać. Chyba,
że należysz do osób, które daną kreację wkładają tylko raz :-)
Jesli idziesz także na wesele (czego nie precyzowałas) - pomyśl o odkrytych
plecach (ale tak nie do przesady - by można było pośladki zobaczyć ;-)
M.
|