« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2008-08-18 17:12:14
Temat: Re: w jakim kontek?cie mog?o byae pytanie. ..?Marek Krużel pisze:
> a ja wiem tyle, że co ma być, to będzie i to mi wystarcza...
... no? do czego Ci wystarcza?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2008-08-18 21:41:41
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Kiedy: Mon, 18 Aug 2008 19:12:14 +0200, kto: medea, co:
>> a ja wiem tyle, że co ma być, to będzie i to mi wystarcza...
>
> ... no? do czego Ci wystarcza?
w temacie przyszłości powyższe wystarcza mi... pewnie do życia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2008-08-19 09:52:10
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?"Marek Krużel" <f...@p...fm> wrote in message
news:g8c76c$bdp$3@news.onet.pl...
> jak mi się zdaje dla racjonalisty wszystkie mity mają ten sam status
> fikcji literackiej,
Tylko dlaczego na racjonalne pytanie "co gdy pan sie myli?" odpowiada
_nieracjonalnie_,
zupelnie zjezdzajac z tematu?
Ja widze w tym glebszy sens, jest to po prostu podswiadomo rozgrywka tego
pana.
Prwadzi tą rozgrywke pod przykrywka racjonalnych badan.
Prawdopodobnie sam chce wyznaczac rzeczywistosc, wiec pytanie
"co gdy sie pan myli" mu nie lezy. A powienien racjonalnie odpowiedz -
"tak, moge sie mylic", tylko mu to nie lezało :) Wiec zjechal z tematu,
Ot, typowy "racjonalista".
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2008-08-19 10:07:05
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Duch<n...@n...com>
news:g8e53o$ct0$1@news.dialog.net.pl
> "Marek Krużel" <f...@p...fm> wrote in message
> news:g8c76c$bdp$3@news.onet.pl...
>
> > jak mi się zdaje dla racjonalisty wszystkie mity mają ten sam status
> > fikcji literackiej,
>
> Tylko dlaczego na racjonalne pytanie "co gdy pan sie myli?" odpowiada
> _nieracjonalnie_,
> zupelnie zjezdzajac z tematu?
[...]
Pojechał tanim chwycikiem przed żeńską publicznością. Która zresztą była
zachwycona.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2008-08-19 11:56:58
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Don Gavreone pisze:
> Duch<n...@n...com>
> news:g8e53o$ct0$1@news.dialog.net.pl
>
>> "Marek Krużel" <f...@p...fm> wrote in message
>> news:g8c76c$bdp$3@news.onet.pl...
>>
>> > jak mi się zdaje dla racjonalisty wszystkie mity mają ten sam status
>> > fikcji literackiej,
>>
>> Tylko dlaczego na racjonalne pytanie "co gdy pan sie myli?" odpowiada
>> _nieracjonalnie_,
>> zupelnie zjezdzajac z tematu?
> [...]
>
> Pojechał tanim chwycikiem przed żeńską publicznością. Która zresztą była
> zachwycona.
>
> Don
A możecie powiedzieć, Ty i Duch, co konkretnie nie podoba Wam się w tej
odpowiedzi? Bo jak na razie słyszę tylko ogólne oceny, a żadnych
konkretnych zarzutów. Co było nie tak?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2008-08-19 12:04:09
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?medea<e...@p...fm>
news:g8ech4$cla$2@atlantis.news.neostrada.pl
[...]
> > Pojechał tanim chwycikiem przed żeńską publicznością. Która zresztą
> > była zachwycona.
> >
> > Don
>
> A możecie powiedzieć, Ty i Duch, co konkretnie nie podoba Wam się w
> tej odpowiedzi? Bo jak na razie słyszę tylko ogólne oceny, a żadnych
> konkretnych zarzutów. Co było nie tak?
Sorry Med, ale nie chce mi się tłumaczyć oczywistości.
Ale może Duchowi albo komuś innemu się zechce.
BTW, ja cenię Dawkinsa i jestem przekonany, że ogólnie ma rację.
Don Gavreone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2008-08-19 12:10:27
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Don Gavreone pisze:
> Sorry Med, ale nie chce mi się tłumaczyć oczywistości.
Aha. Jedyne, co ja widzę, to to, że powiedział to dość lekceważącym
tonem, prowokując śmiech publiki. Gdyby to wszystko wyraził normalnie,
tzn. z należytym szacunkiem do osoby pytającej, to w jego odpowiedzi nie
widziałabym niczego złego.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2008-08-19 17:44:06
Temat: Re: w jakim kontek?cie mog3o bya pytanie. ..?Nie ma niczego niewłaściwego w ucieczce w zderzeniu z dysonansem
poznawczym - ludzka rzecz.
Gorzej, jeśli ucieczka nie wystarcza, aby uwolnić się od skutków dysonansu.
Wtedy trzeba walczyć z samym sobą.
Zakładam, że tobie - wystarcza.
Jak byś zatem odpowiedział na pytanie: jeśli Dawkins się myli, to co wtedy?
--
CB
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g8a472$msv$3@news.onet.pl...
> nie chcę, za mało danych, a ja nie lubię dużo pisać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2008-08-19 17:56:44
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Dawkins uważa, że pomiędzy nauką i wiarą w Boga istnieje
rzekomo rozdźwięk, oraz że nauka rzekomo dowodzi iż Bog
nie istnieje.
Tymczasem np Einstein uważał, że Bóg istnieje.
Któryś z nich dwóch rozgłasza kompletne kretynizmy.
Sądzisz, że to Einstein?
IMHO Dawkins.
--
CB
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:g8ecrm$l32$1@news.onet.pl...
> BTW, ja cenię Dawkinsa i jestem przekonany, że ogólnie ma rację.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2008-08-19 21:07:11
Temat: Re: w jakim kontekście mogło być pytanie. ..?Kiedy: Tue, 19 Aug 2008 19:56:44 +0200, kto: cbnet, co:
> Dawkins uważa, że pomiędzy nauką i wiarą w Boga istnieje rzekomo
> rozdźwięk, oraz że nauka rzekomo dowodzi iż Bog nie istnieje.
>
> Tymczasem np Einstein uważał, że Bóg istnieje.
"W kwestii istnienia Boga zajmuję stanowisko agnostyka. Jestem
przekonany, że aby uświadomić sobie zasadnicze znaczenie zasad
moralnych w czynieniu naszego życia lepszym i szlachetniejszym,
nie musimy odwoływać się do idei osobowego prawodawcy, zwłaszcza
takiego, który karze i nagradza." /Albert Einstein/
zwłaszcza... fajne słowo, w tym kontekście zwłaszcza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |