On 8/3/2017 11:50 PM, Pszemol wrote:

> No jedno nie jest sprzeczne z drugim...
> Intencje ma dobre, jest uczynna jeśli jest okazja aby czymś zabłysnąć.
> Chamstwo wychodzi dopiero gdy się jej wykaże że plecie bzdury...
>
>> Chirona znam chyba od dziesieciu lat. mocno sie pogubil. od ladnych
>> kilku zapada sie w ta swoja kosciolkowa prawicowosc.
>
> Kościółkowcy na starość robią się coraz bardziej kościółkowi.

na starosc wiekszosc osob o okreslonych, sztywnych opiniach i
zapatrywaniach staja sie coraz bardziej nieprzejednani w swoich
zapatrywaniach.

>> wierzy, w to co napisza na blogach. nie sprawdza, bo zeby
>> sprawdzic to trzeba jednak przeczytac zrodla po angielsku,
>> ale to tez nie jest wytlumaczenie, bo jest przeciez google
>> translator, ktory jest coraz lepszy, jest babel i kilka innych.
>
> Niestety tłumaczenie z anglosaskich na polskie jest tragiczne.

w obecnym 24 godzinnym obiegu informacji, tlumaczenia sa niedokladne i
czasami wrecz bledne, co wylapuja kolesie na niektorych grupach .sci
ale tlumaczenia w googlu daja jakies tam pojecie. zawsze mozna przeciez
dopytac, jak cos nie jest jasne. nie rozumiem tej fobii przed zadawaniem
pytan dlatego, ze czegos nie rozumiem. zadawane sa tylko pytania, ktore
maja postawic rozmowce pod sciane.

> Ale jeśli jest inżynierem to musi znać jakiś inny język zachodni.
> Jeśli starszy człowiek, po 70-tce to inżynierowie w tamtych
> czasach szprechali po niemiecku, a więc Chiron umiejąc
> niemiecki powinien bez problemu googlem automatycznie
> tłumaczyć z angielskiego na niemiecki w dobrej jakości...
> Dużo lepsze będzie tłumaczenie niż z angielskiego na polskie.

owszem bedzie, ale obawiam sie, ze nie jest tak stary, a jego niemiecki
tak dobry.

>>> To jest coś tak jak Twój 5 latek Ci suchą gąbką do tablicy "umyje"
>>> samochód.
>> to dobre porownanie, ale to sa dorosli ludzi, ktorzy powinni cos juz
>> o swiecie wiedziec. maja internet. powinni potraic uzywac uzywac
>> wyszukiwarek.
>
> Być może dorośli ludzie ale z mentalnością pięcolatka.

tak wlasnie jest.

> Nie widzą pewnych konsekwencji, pewnych związków,
> oczywistych dla innych. Jeśli w piosence całej jest o tym
> żeby "mi wychowała syna" to chyba oczywiste jest
> dla inteligentnego słuchacza że o córkę tatuś nie dba,
> córki nie chce - chce syna! Ale XL, sama będąc córką,
> nawet nie drgnie - za dużo od tych umysłów oczekujesz!

wiem o tym. pewnych rzeczy oni nie przeskocza, jesli sami nie rozejrza.
mozna im pokazac gdzie sie moga rozejrzec i na co zwrocic uwage, ale
argumentacja juz nie dziala.

>> wychwalanie Miedlara, ze to przyzwoity czlowiek? sorry. ale ja mam
>> pewne granice tolerancji. Trzeba nie miec wyobrazni zeby w tym
>> kibolstwie z ONR, ktore tak dobrze bylo widac wczoraj w wawie na
>> obchodach rocznicy powstania warszawskiego nie widziec zagrozenia, a
>> jedynie przejaw patriotyzmu. jesli to ma byc kraj ich marzeń, to ja
>> sie chyba bede krzyzem przez tydzien lezec, w podziekowaniu, ze w tym
>> kraju juz nie mieszkam. szkoda mi tylko przyzwoitych, wrazliwych i
>> madrych ludzi, ktorzy w nim pozostali i w obliczu tej chamskiej,
>> bezmyslnej agressi staja sie bezradni. <rs>
>
> Widzisz... bo to jest tak, że mądry głupiemu ustępuje i potem świat
> tak wygląda jak wygląda...

owszem. bardzo dokladnie przygladalem sie kampaniom prezydenckim w usa w
zeszlym roku. siedzialem jednoczesnie na ultra lewicowych i prawicowych
portalach jednoczesnie sluchajac i czytajac to co nadaja w miare
niezalezne media i dodatkowo sprawdzajac co bardziej soczyste
informacje. praca na pelny etat przez 4 miesiace. walka o wygrana
przebiegala mniej wiecej tak jakby do klatki MMA wpuszczono
napakowanego, naszprycowanego adrenalina republikanina z jednej strony i
okularzonego intelektualiste demokrate, ktory cytowal klasykow
ekonomicznych i wymachiwal piastkami ubranymi w pluszowe rekawice.
wiadomo czym sie skonczy, jesli kazda strona uprawia inny sport, ale cel
jest jeden. niestety jak to dobrze widac, sa podwojne standardy.

to samo jest w polsce. kim sa ci ludzie, ktorych najlepiej widac na
ulicach np. w zeszly wtorek. neonazistowski szlam. co jest bardziej
niepokojace to ciche przyzwolenie rzadu, policji i takich ludzi jak
Chiron, ktory nawet nie rozroznia antysemityzmu, nienawisci do
wszystkiego co biale i polsko-katolickie (bo to juz nawet katolizycm nie
jest) do pratriotow. sadze ze nastapila fuzja slowa partiota i
nazjonalisty. to nie jest to samo, ale widac sa ludzi, ktorzy tego nie
rozumieja. <rs>