Data: 2002-05-23 12:43:46
Temat: Re: wakacje?
Od: "Wanda" <w...@a...wox.org.NO-SPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Sadze, ze mezczyzni, choc moga bez klopotu zajac sie dzieckiem i nie miec
z
> tym problemow, musza wlozyc duzo wiecej wysilku i bardziej ich to meczy,
> stad chyba taka odpowiedz.
O to chyba chodzi, po trzech-czterech godzinach spędzonych z córką, mąż jest
bardziej zmęczony niż ja po całym dniu:))
> Postaraj sie przekonac meza, a zarazem wykaz zrozumienie..
> Trzy dni to rozsadny czas.
>
> Pozdrawiam serdecznie
> Milosz
>
Milosz! Ale on nie pojedzie sam! Własnie stąd ten problem. Tak to
spakowałabym towarzystwo i pa pa....:) On chce jechać ze mną!
Pozdrawiam
Wanda
>
>
>
>
>
|