Re: wałkowanie się podkładu

« poprzedni post

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: wałkowanie się podkładu
Date: Sat, 25 Dec 2004 21:57:23 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 19
Message-ID: <cqkk60$g0p$2@inews.gazeta.pl>
References: <cqkh52$e97$4@opal.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.29.254.2
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1104008192 16409 62.29.254.2 (25 Dec 2004 20:56:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 25 Dec 2004 20:56:32 +0000 (UTC)
X-User: kruszyzna
User-Agent: KNode/0.7.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:101752
Ukryj nagłówki

Użytkownik Renya, sącząc kawkę, wyklepał:

> Jak to jest?
> Zwykle nakładam krem na dzień, odczekuję chwilę i smaruję się podkładem
> (ostatnio Lirene). A dziś coś mnie naszło i wróciłam do Maybelline - i
> koszmar, kulki na całej twarzy. Planuje zakup jakiegoś podkładu, ale co
> zrobić jeśli kupię jakiś wałkujący się? A może to kwestia kremu?
>
To może być kwestia kremu. Ten sam podkład na jednym może się wałkować, na
innym nie. Jak tak sobie myślę o wszystkich podkładach, które zdarzyło mi
się kupić, to choć były w cenie od 5 zł do 65 (mniej więcej), to żaden się
nie wałkował tak sam z siebie. A może podkład się zestarzał? A Lirene to
ten City Mat? Warto?

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."