wałkowanie się podkładu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-25 20:06:25

Temat: wałkowanie się podkładu
Od: Renya <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Jak to jest?
Zwykle nakładam krem na dzień, odczekuję chwilę i smaruję się podkładem
(ostatnio Lirene). A dziś coś mnie naszło i wróciłam do Maybelline - i
koszmar, kulki na całej twarzy. Planuje zakup jakiegoś podkładu, ale co
zrobić jeśli kupię jakiś wałkujący się? A może to kwestia kremu?

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-25 20:57:23

Temat: Re: wałkowanie się podkładu
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Renya, sącząc kawkę, wyklepał:

> Jak to jest?
> Zwykle nakładam krem na dzień, odczekuję chwilę i smaruję się podkładem
> (ostatnio Lirene). A dziś coś mnie naszło i wróciłam do Maybelline - i
> koszmar, kulki na całej twarzy. Planuje zakup jakiegoś podkładu, ale co
> zrobić jeśli kupię jakiś wałkujący się? A może to kwestia kremu?
>
To może być kwestia kremu. Ten sam podkład na jednym może się wałkować, na
innym nie. Jak tak sobie myślę o wszystkich podkładach, które zdarzyło mi
się kupić, to choć były w cenie od 5 zł do 65 (mniej więcej), to żaden się
nie wałkował tak sam z siebie. A może podkład się zestarzał? A Lirene to
ten City Mat? Warto?

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-25 22:11:42

Temat: Re: wałkowanie się podkładu
Od: Renya <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kruszyzna napisał:

> Użytkownik Renya, sącząc cukierki czekoladowe ;), wyklepał:

> A Lirene to
> ten City Mat? Warto?

Mój się z polska nazywa kryjący ;] Moim zdaniem warto, kryje, ale nie za
bardzo matuje, ale ja i tak lubię się posypać pudrem sypkim.

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-27 12:00:01

Temat: Re: wałkowanie się podkładu
Od: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Renya" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cqkh52$e97$4@opal.icpnet.pl...

> Jak to jest?
> Zwykle nakładam krem na dzień, odczekuję chwilę i smaruję się podkładem
> (ostatnio Lirene). A dziś coś mnie naszło i wróciłam do Maybelline - i
> koszmar, kulki na całej twarzy. Planuje zakup jakiegoś podkładu, ale co
> zrobić jeśli kupię jakiś wałkujący się? A może to kwestia kremu?

Stawiam na krem. Czy pod podkład Lirene i Maybelline stosowałaś ten sam krem
na dzień?

Ja niedawno dostałam w drogerii próbkę kremu na dzień z serii Nivea Visage
"complete protection" i stwierdzam, że jest on koszmarny. Nie udało mi się
przetestować jego właściwości ochronnych, ponieważ zawsze gdy dochodzę do
etapu nakładania podkładu - mieszanina podkładu i kremu pięknie zrolowuje
się z mojej twarzy. W tym momencie bierze mnie cholera, ścieram całośc i
nakładam inny krem. Próbowałam odczekać i pół godziny po posmarowaniu się
kremem, ale to nic nie zmienia.

Renya napisz o jaki krem chodzi w Twoim przypadku, żebym wiedziała co
omijać...

--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-27 14:38:46

Temat: Re: wałkowanie się podkładu
Od: Renya <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Joanna Pawlus napisał:

> Renya napisz o jaki krem chodzi w Twoim przypadku, żebym wiedziała co
> omijać...

Pond's Active Balance Cream.
Ale pod Lirene idealny.

--
Renya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry