"..::Mehi::.." <m...@o...pl> wrote in message
news:dtej1l$r3o$1@news.onet.pl...
> Witam grupwiczki, mam pytanie, czy ktoras z was mogla by mi polecic
> srawdzone solarium w warszawie? najlepiej goclaw czy saska kepa. Pierwszy
> raz bym sie wybrala na solarium bo do tej pory nie potrzebowalam ale moja
> skora jest drastycznie biala co wyglada az brzydko. mysle ze jeden czy dwa
> seanse nie zaszkodza a poprawia koloryt skory. chodzi mi o solarium gdzie
> jest przyjazna atmosfera i nie czuje sie straszliwego skrepowania :)

NIe polece ci nic w tych okolicach bo nie wiem gdzie tam moze byc jakies
solarium...
Poza tym to nie ma sie co stresowac i krepowac:) powiedz ze nie bylas u nich
nigdy i niech ci pokaza jak wlaczyc nawiewy i do czego pozostale przycisku
sluza...
Tak czy siak na blada cere proponuje samoopalacze. Szkoda skory na solarium.
Nie jest to zdrowe. Jakbym miala to bym ci pokazala zdjecie swojej ciotki -
fanki slonca - ktora w wieku 45 lat ma tak zdewastowana skore ze szkoda
gadac ;) odechciewa sie wszystkiego jak sie na nia patrzy...
Ja czasami sie na solarium wybieram jak mi slonca brakuje i ciepla. A tak na
opalenizne to samoopalacz jest dobry:)


> Aha, jeszcze druga sprawda. Czy przed takim opalaniem czym sie sie
> posmarowac, jakim faktorem aby po seansie nie byc czerwona jak rak :)?

Nie mozna byc wysmarowanym kremem z filrem i innymi atrakcjami. W solariach
sa do kupienia takie specjalne do solarium przyspieszajace ale ja nigdy sie
tym nie smarowalam. Wydaje mi sie ze takie cos by mi tylko zacieki na ciele
porobilo i krzyw bym sie opalila...

Pozdrawiam
Ania