Data: 2012-07-21 18:08:47
Temat: Re: wi_fi
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Lip, 18:50, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Stalker pisze:
>
> > On 21 Lip, 17:01, Fragile <s...@o...pl> wrote:
> >> Dnia Sat, 21 Jul 2012 02:12:28 +0200, Ikselka napisał(a):
>
> >>> Dnia Fri, 20 Jul 2012 23:48:45 +0200, Fragile napisał(a):
> >>>> A bez laptopa i internetu? :)
> >>> A wiesz, też. Oczywiście nie rezygnuję, bo nie ma takiej potrzeby ani
> >>> przymusu. Jednak gdybym miała do wyboru - zabrać na ratunkową tratwę laptop
> >>> czy pędzle - wzięłabym pędzle.
> >> Ja chyba farby ;) W końcu palcami też można malować :)
>
> > Na kij komu pędzle i farby na bezludnej wyspie?
>
> Tak właśnie wygląda mechanizm powstawania niesamowitych historii.
> Zaczęło się od tratwy lapika i pędzli. Później został dołożony
> Piętaszek, teraz okazuje się że to bezludna wyspa była.
> To ja przebijam - głęboka jaskinia a w niej Leonid Breżniew.
> Siedzi i bełkocze - "... żebym ja miał teraz pędzle ..."
Zaczęło się od tabletu Globa, którego to tableta na banana próbował
zamienić Ed :-)
W sumie w tym kontekście nie wiem czy to nie takie tablety:
http://www.youtube.com/watch?v=Z2SjAtY6wUU
> > Ja bym wziął wieloczynnościowy nóż, siekierę, łopatę, jakieś
> > zapałki...
>
> Gadżeciarz :P
:-D
Stalker
|