Data: 2005-05-06 10:28:27
Temat: Re: widelec
Od: "Teresa" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:d5f978$4f$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Kupuje takie niedrogie lekkie do ręki ,
>> te markowe to trzeba męskiej ręki do trzymania,
>> a jeszcze mają przy ostrzu takie zgrubienie i nie tną na czysto:-)
>
> No to mamy odpowiedź :)))
> ("za tanie pieniądze psie mięso dają" - przysłowie ludowe).
> Patrzę na swoją rękę... i nijak się nie mogę w niej męskości
> dopatrzeć. Markowy sekator ( Sandvik, chyba jeden z najsolidniejszych
> modeli) służy mi już piąty rok.
Poszukam i zobaczę ,jeżeli zachwalasz tą markę :-)
To nie tak że markowych nie mam,są aż dwa tylko jakoś mi do ręki nie
pasują,sekator musi być wygodny w użyciu:-)
Przez ten czas dwa razy rozkręcany,
> czyszczony i ostrzony. Żadnych zgrubień na ostrzu i nieczystego cięcia
> nie stwierdzono.
Mają niektore, między gałązkami ciężko ściąć na zero:-)
> i 6 sekatorów, z których tylko dwa służą do celów ogrodniczych (
> proszę nie pytać do jakich, bo to całkowicie NTG)
>
>
Nie pytam:-)
Pozdrawiam TeresaR
|