| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-17 13:09:38
Temat: Re: wiecie..> siedząc w pracy przeglądam codziennie przepisy i ciągle coś sobie drukuję i
> nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego jaką jestem kiepską "kucharką" - bo
> tu sami /e specjaliści/tki
------------
Ja tu troche za swieza jestem, ale co tam, cie pociesze. Jak
niespecjalista - niespecjaliste:)))
Wlasnie znowu przypalilam garnek. Nieprzypalajacy sie:))) Ktory to juz
raz...I nie umiem zrobic jajecznicy, schabowego nie umiem, kuraka z
rozna. I wielu innych rzeczy...:) Ale sie pewnie naucze, a jak nie, to
bede zyla bez tej wiedzy:))) Smacznie zreszta. I wcale nie skoncze jako
potwornie gruba kobieta, bo od kiedy szaleje w kuchni, to przestalam
tyc, a wrecz sie odchudzilam i waze teraz idelane dla moich 157 cm 47
kilo:)))
A jak mnie dopadna kompleksy, to sobie strzele watrobki Joli i mi sie
zrobi lekko na duszy. Bo choc nie ja na to wpadlam, to zrobilam z
przepisu. I WYSZLO! Zrobic z przepisu to tez sztuka...:)
Gosia
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |