Data: 2015-04-04 18:19:45
Temat: Re: wielozadaniowosc osrodka mowy
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
news:551ffb0e$0$2201$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Prędzej nazwałbym szopką ostentacyjne całowanie się homo, niż
>>>> wykonywanie znaku krzyża. Jestem pewien, że dzięki wykonaniu tego gestu
>>>> niejedna trudność została pokonana, przy dużym prawdopodobieństwie
>>>> porażki, bez.
>>>
>>> Tyle że, zdaje się, znak krzyża nie jest zarezerwowany dla katolików.
>>
>> Toteż nie śmiał się z krzyża jako symbolu tylko z kompulsywnego
>> przeżegnywania się. A przeżegnują się w taki sposób przed kościołami
>> a nawet kapliczkami katolicy właśnie. I ci "nasi" i ci prawosławni.
>> Protestanci już tego nie robią tak kompulsywnie...
>
> A są tacy co plują przez lewe ramię.
> Zadziwiające, że to też najczęściej chrześcijanie.
Widzisz jakieś podobieństwo między tendencjami do wiary
w zabobony i przesądy i uzależnieniem od religii? Ja też :-)
Jedno i drugie jest chyba efektem słabości umysłu i pełni
rolę umysłowego analogu kuli u inwalidy ruchowego.
|