Data: 2003-10-06 23:28:49
Temat: Re: wiem wiem nie powinnam...:)
Od: "Margarett :))" <z...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia <L...@a...poczta.onet.pl> napisał(a):
> Jesli zapraszajac Cie do swojego domu poinformuje Cie, ze nie wolno u mnie
> palic, a Ty poprzyjsciu zapalisz papierosa to tez nie bedziesz widziala w
> tym nic zlego?
> Jesli tak... nie mam dalszych pytan - wole osoby, ktore szanuja zasady
> gospodarza...
>
no dobrze, masz racje. Przyznaje, ze przechodze z forum na grupe , z grupe
na forum..(w sensie przegladania:)} A na forum jak wiadomo, czesto babki
urzadzaja sobie takie straganiki na zasadzie wymiany, odsprzedazy itp.Byc
moze zabrzmi to dziwnie, ale nie jest to traktowane jako jakiejs natarczywe
ofery handlowe. Przyznam ze o tej porze trudno mi wlasciwie ujac to w
klarowne zdanie, jednak powiem tak.Jezel ktoras z dziewczyn zamiesci -swoj
produkt na allegro etc..i bedzie to produkt np o polowe tanszy niz ten sam w
sklepie i z sympatii do dziewczyn z grupy, ktore zna, bedzie chciala ich o
tym poinformowac..to ma prawo czy nie? (czy tez powinna do kazdej wyslac
maila z osobna).Wiadomo, ze czesto chcemy swoim znajomym cos oferowac- albo
darmowo, albo po duzo nizszej cenie (znajomosci).Co w tym momencie?.
Wiem, ze propozycja kupna po nizszej cenie, albo oddania czegos, to nie
dyskusja o urodzie, jednak moje "nie widze w tym nic zlego" odnosilo sie do
faktu, ze taka oferta moze byc dla kogos z grupy oczekiwana etc.
Ale ok, zasady to zasady.
uff..i tak nie udalo sie tak jak chcialam. ale mam nadzieje, ze cos z tego
jest zrozumiales ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|