Data: 2001-12-27 17:23:02
Temat: Re: wigilia
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Willie The Pimp <w...@w...pl> :
> Albo jesteśmy normalni i zamiast powrzeszczeć wolimy ubrać stół i
podzwonić
> z życzeniami. (...)
> Czytając Wasze listy, rzeczywiście mogłoby mi przejść. Ale jestem za silny
(..)
> Jakoś mnie optymizmu nie pozbawili.
Masz ogromne szczescie i normalna rodzine - nie kazdemu jest dane :)
Dlatego jestes silny. Ciesz sie, ze mozesz 'ubrac stol i podzwonic z
zyczeniami', ale przyjmij tez do wiadomosci, ze nie kazdy ma takie warunki i
uszanuj to. Niektore rodziny to pieklo, niektore nie wiedza co to swieta, z
niektorymi sie nie da 'usiasc spokojnie i porozmawiac'; rozne bywa.
Melisa
|